Gdy są zdolności i pasja, i Pan Bóg na pierwszym miejscu, to można góry przenosić. A już z pewnością kręcić układy na najwyższym poziomie i dzieciom pomagać.
Mateusz Godlewski, w breakdansowym światku zwany Mefo. Ze 13 lat temu, w 13. wiośnie życia, na jakiejś dyskotece w rodzimych Policach zobaczył układy. – Chłopacy tańczyli, ja wiedziałem, że to umiem. Choć przecież… nie spróbowałem nawet – opowiada. – I się zaczęło. Czas wolny, kółko sportowe – zamiast grać w piłę, to się turlaliśmy z kumplami. Teraz jak dzieciaki chcą tańczyć breaka, wchodzą w kompa, a w internecie jest wszystko. Potem idą na kursy. Wtedy byliśmy samoukami. 5 lat to właściwie tylko na rękach staliśmy i kręciliśmy, kręciliśmy, kręciliśmy akrobatykę.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Pekin zapowiedział podjęcie działań odwetowych, w tym skargi do Światowej Organizacji Handlu.
Kontemplacja może być lekarstwem na życie w wiecznym pędzie, ale...
Wcześniej uwolniono trzech Izraelczyków, którzy przez 484 dni byli przetrzymywani w Strefie Gazy.
Co najmniej 54 osoby zginęły, a 158 zostało rannych w ostrzale artyleryjskim targu.