Filipiński Kościół zaapelował do parlamentarzystów o wsparcie programu uczenia naturalnych metod regulacji płodności.
Jego zdaniem, rozpatrywany obecnie w Kongresie projekt ustawy, w którym mowa o tak zwanym „zdrowiu reprodukcyjnym” jest w istocie propagowaniem aborcji. Stanowisko episkopatu przedstawił 3 listopada abp Paciano Aniceto. Przewodniczący filipińskiej Komisji do spraw Życia i Rodziny podkreślił, że każdego roku w jego ojczyźnie wydaje się na import środków antykoncepcyjnych 37 mln dolarów USA. Gdyby sumę tę przeznaczyć na mikrokredyty dla rodzin – można by wspomóc rocznie 50 tys. z nich. Arcybiskup Aniceto wyraził uznanie dla prezydent Glorii Macapagal-Arroyo, która zapowiedziała na forum ONZ, że jej administracja zamierza przeznaczyć środki pochodzące z tej instytucji na szersze propagowanie naturalnych metod regulacji płodności.
Głównymi celami są schronienia dla osób przesiedlonych oraz domy cywilne.
Sarkozy po raz kolejny przekonywał, że nie dopuścił się czynów, za które został skazany.
Czy zginęła z powodu tego, co było w tle na jednym z jej filmików?
Expres TATRAN jadący z Koszyc do Bratysławy najechał na tył pociąg Nitra-Bratysława.