W dniu, w którym zgormadzeni na Jasnej Górze polscy biskupi zapowiedzieli obrady nad kwestią Radia Maryja, niemal wszystkie gazety poświęciły bardzo dużo miejsca tej rozgłośni.
Można się z tego cieszyć. Można też jednak zauważyć, że ideał odpartyjnienia Kościoła prowadzi ostatecznie do jego całkowitej marginalizacji. Ściśle rozumiany - czyli tak jak we Francji, Belgii, Hiszpanii, Holandii - pozbawia Kościół jakiegokolwiek realnego wpływu na prawodawstwo i sferę polityczną [...]. Nie potrafi mobilizować opinii katolickiej do oporu przeciw radykalnym zmianom obyczajowym, choć może cieszyć się pewną przychylnością większości liberalnych mediów. W efekcie owo odpolitycznienie Kościoła - tak radykalne odebranie mu miejsca w sferze publicznej - uderza w samo jego wewnętrzne życie. Nie potrafiąc przeciwstawić się zmianom, Kościół traci oparcie w całym naturalnym systemie obyczajów, tradycji, przesądów, z którego wyrasta cywilizacyjna siła chrześcijaństwa, i powoli obumiera wewnętrznie. Wydaje mi się to znacznie większą groźbą dla katolicyzmu niż polski problem upolitycznienia" (Paweł Lisicki, Kościół ma prawo do różnorodności, "Dziennik", 28 IV 2006). W jakim kontekście i klimacie kulturowym dokonuje się ten atak na Radio Maryja, ukazuje wypowiedź niedawno zmarłego byłego prezydenta Niemiec Johannesa Rau: "W Europie już prawie żaden kraj nie jest zwolennikiem chrześcijańskiego modelu człowieka. Dlatego potrzebujemy własnej, nowej Europy, nad którą nie ma już żadnego kościelnego parasola". Rau podkreślił też, że trzeba wytworzyć "nowe wartości europejskie" oraz "nowe prawa człowieka". A przecież katolik - jak pisał obecny Papież - pozostając w mniejszości w zlaicyzowanym świecie, wobec agnostycznych mediów i subkultury musi być czytelnym świadkiem wiary i "powinien być w opozycji do tego, co 'duchowi świata' - jak go nazywa Nowy Testament - wydaje się oczywiste, dobre, logiczne. Jednym z najpilniejszych zadań chrześcijanina jest odzyskanie zdolności do stawiania oporu temu, co niesie obiegowa kultura" (Joseph Ratzinger, Europa, jej podwaliny dzisiaj i jutro, Kielce 2005, s. 74). Taką właśnie rolę pełni Radio Maryja. Wydaje się, że ataki na Radio są odbiciem dominującej dzisiaj tendencji do eliminacji lub marginalizacji chrześcijaństwa. Jeżeli w tej akcji biorą udział ludzie określający się jako chrześcijanie, to jedynie ujawniają, że kierują nimi siły duchowe wrogie Bogu, Kościołowi i Ewangelii. Stąd zrozumiały staje się apel o gorliwą modlitwę w intencji Radia i jego założyciela.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.