W Europie żyje 56 mln imigrantów, z czego przynajmniej 5 mln nielegalnie - wynika z raportu Caritas zaprezentowanego 19 czerwca w Brukseli.
Choć migracje i bieda nie zawsze idą w parze, często opuszczenie własnego kraju prowadzi do ubóstwa. Narażeni są na nie zwłaszcza imigranci nielegalni oraz ubiegający się o azyl. Trzeci już raport europejskiej Caritas skupia się na 5 sektorach. W dziedzinie zatrudnienia zarobki imigrantów często nie wystarczają na utrzymanie ich rodzin. W Szwajcarii do grupy o niskich zarobkach kwalifikuje się dwukrotnie więcej imigrantów niż obywateli tego kraju (10,9 proc., 5,2 proc.). Przybysze mieszkają w gorszych warunkach, płacą natomiast większe czynsze. W Belgii często wynajmuje się im pomieszczenia uznane za niezdatne do zamieszkania. Imigranci wystawieni są na większe ryzyko wypadków przy pracy. We Włoszech sześć razy więcej przydarza się ich obcokrajowcom. W dziedzinie wychowania również są w gorszej sytuacji. W Niemczech w szkołach specjalnych jest dwukrotnie więcej dzieci imigrantów niż rdzennych obywateli. Ponadto nielegalni imigranci pozbawieni są także możliwości uczestnictwa w życiu publicznym. Państwa Unii Europejskiej zezwalają na udział w głosowaniu czy na start w wyborach krajowych tylko naturalizowanym obcokrajowcom.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"