Dotąd nikt nie wiedział nawet o istnieniu tego monumentalnego świadectwa cywilizacji Majów.
Chactún - bo tak nazwano odkryte miasto - jest ogromne. Rozciąga się na powierzchni około 54 ha i dorównuje wielkością takim metropoliom Majów jak Becan, Nadzcaan i El Palmar. Okres świetności miasto przeżywało prawdopodobnie w latach 600 - 900 n. e. Właśnie wtedy - na przełomie IX i X wieku potężna cywilizacja Majów upadła.
Starożytne miasto zostało zauważone z powietrza. Wcześniej nikt nie przypuszczał, że w tym rejonie może znajdować się tak duże stanowisko archeologiczne.
Badania w Chactún prowadzi zespół archeologów pod kierunkiem Ivana Sprajca z Meksykańskiego Narodowego Instytutu Antropologii i Historii. Naukowcy podkreślają, że miasto jest bardzo rozległe. Znajdują się w nim m.in. trzy monumentalne kompleksy budynków z piramidami, ołtarzami, stelami, placami i boiskami do gry w piłkę. W mieście znajdują się też liczne pomniki i domy mieszkalne.
Już teraz epigraficy odczytują inskrypcje, z których wynika, że jednym z władców miasta był król o imieniu K'inich B'ahlam, który "umieścił czerwony kamień w roku 751".
Stowarzyszenia rodzinne we Francji nie zgadzają się na nowy program edukacji seksualnej.
Sieci trzech krajów pracują obecnie w tzw. trybie izolowanej wyspy.
Uruchomiono tam specjalny numer. Asystenci odpowiadają w ciągu 48 godzin.
Potępił prawo pozwalające na konfiskatę ziemi białych farmerów w RPA.
Zrewanżował się w ten sposób za podobną decyzję Bidena wobec niego w 2021 roku.
W tej chwili weszliśmy w okolice deficytu w rachunku bieżącym.
Do końca roku oczekuje się w Rzymie ponad 30 mln turystów i pielgrzymów.