Ponad 95 tys. dolarów na doraźną pomoc dla ofiar konfliktu izraelsko- libańskiego przeznaczyło dzieło „Pomocy Kościołowi w potrzebie".
Międzynarodowa organizacja charytatywna odpowiedziała na potrzeby zwierzchników wspólnot chrześcijańskich w Libanie i na północy Izraela, którzy w tych dniach niosą pomoc wyznawcom różnych religii. Udzielają im schronienia w szkołach, klasztorach, ośrodkach parafialnych. „Kirche in Not” otrzymała informacje, że około 100 tys. rodzin w ucieczce pilnie potrzebuje żywności – w tym zwłaszcza mleka dla dzieci – oraz środków medycznych. Misji papieskiej w Bejrucie przekazano 37 tys. dolarów. Z południowego Libanu apel do organizacji „Kościół w potrzebie” skierował bp Elias Nassar, kierujący maronicką diecezją Saida. Powiadomił, że zapasy tamtejszych chrześcijan, którzy udzielają schronienia uciekającym przed bombami, są już na wyczerpaniu. Inny apel wystosował abp Elias Chacour z Akki, zwierzchnik katolików obrządku melchickiego w Galilei. Jest on znany z działalności na rzecz pojednania chrześcijan, żydów i muzułmanów. Ten region na północy Izraela jest praktycznie sparaliżowany – pisze on do „Kirche In Not”. – „Nigdy nie przypuszczałem, że będę musiał kierować takie SOS dla chrześcijan w Galilei. W tej ciężkiej chwili chcemy otrzeć łzy dzieci i ich rodziców” – stwierdza abp Chacour. Organizacja przekazała 24 tys. dolarów na pomoc dla najbardziej potrzebujących rodzin, goszczonych przez instytucje chrześcijańskie w tym regionie. Nie zapomina ona również o potrzebach ofiar konfliktu w Strefie Gazy, dotkniętych obecnie brakiem elektryczności i wody pitnej. Wraz z Caritas Jerozolimy przekazała dla niej 37 tys. dolarów. Niewielka wspólnota chrześcijańska Gazy czyni rozpaczliwe wysiłki, by w miarę swych możliwości udzielać pomocy potrzebującym.
Msza św. w 106. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości.