Młodym pokoleniom trzeba zapewnić znajomość kulturowych, etycznych i religijnych podstaw narodowego dziedzictwa. Zwrócił na to uwagę papież, spotykając się z nowym ambasadorem Słowenii przy Stolicy Apostolskiej.
Ivan Rebernik złożył listy uwierzytelniające. Benedykt XVI przypomniał głębokie, ponad tysiącletnie związki między chrześcijaństwem a słoweńską tożsamością narodową. Słowenia zawarła przed 5 laty (14 grudnia 2001 r.) porozumienie ze Stolicą Apostolską w kwestiach prawnych, będące owocem konstruktywnego dialogu. Pozostały jednak jeszcze pewne kwestie otwarte, które czekają na rozwiązanie. „Naród słoweński – wskazał papież – ma prawo potwierdzić swego chrześcijańskiego ducha, który ukształtował jego tożsamość i wpisał go w kontekst Europy głęboko zakorzenionej w Ewangelii”. Znajomość i docenianie tych wartości ma szczególne znaczenie dla nowych pokoleń. „Strategią krótkowzroczną byłoby bowiem nie otwierać młodych na znajomość historycznych korzeni, z których płyną ożywcze soki konieczne dla przyszłości narodu – stwierdził ojciec święty. – Nie można pomijać kształcenia w zakresie wartości religijnych podzielanych przez większość ludności. Chodzi tu o respektowanie wolności obywateli”. Takie jest też doświadczenie innych narodów europejskich, szczególnie słowiańskich. Świadome znaczenia chrześcijaństwa dla ich tożsamości społecznej zadbały one również na płaszczyźnie prawnej o zapewnienie przekazywania bogatego dziedzictwa etycznego i religijnego młodym pokoleniom – podkreślił Benedykt XVI. Nowy słoweński ambasador Ivan Rebernik ma 67 lat. Uzyskał doktorat z filozofii na Papieskim Uniwersytecie Gregoriańskim w Rzymie i pracował na tej uczelni. Studiował też bibliotekoznawstwo w Stanach Zjednoczonych. Później przez ponad 20 lat był dyrektorem katalogu druków Biblioteki Watykańskiej.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.