Władze Kosowa wyraziły zgodę na budowę katedry pod wezwaniem bł. Matki Teresy z Kalkuty.
Jak poinformował bp Dodë Gjergji świątynia zostanie wzniesiona w Prisztinie. Wyjaśnił, że rodzice założycielki Zgromadzenia Sióstr Misjonarek Miłości byli Albańczykami z Kosowa, dlatego budowa dedykowanej jej katedry jest "pragnieniem całego narodu", w tym muzułmanów. "Matka Teresa jest dla nas siostrą, członkiem rodziny" – powiedział bp Gjergji. Dodał, że prace budowlane rozpoczną się po Wielkanocy. Katedra powstanie dzięki finansowemu wsparciu organizacji charytatywnej „Pomoc Kościołowi w Potrzebie”. W Prisztinie katolicy stanowią zdecydowaną mniejszość. Mieszkańcami stolicy Kosowa są w przeważającej części Albańczycy, chociaż od wieków miasto związane było z Serbami. Jest to teren wciąż zagrożony konfliktami religijno-narodowościowymi.
Jak twierdzą, żadna z polskich kopalń nie jest w stanie spełnić tych norm.
Zmusił astronautów z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) do schronienia się w statku kosmicznym.
Egipt i ZEA są skłonne do udziału w powojennym systemie bezpieczeństwa w Strefie Gazy
Na tle reszty Europy jesteśmy rekordzistami - pisze czwartkowy "Dziennik Gazeta Prawna".
na wniosek bp. Romualda Kamińskiego, ordynariusza diecezji warszawsko-praskiej.