Ubolewanie z powodu ogromnych rozmiarów handlu kobietami w Mołdawii i zmuszania ich do prostytucji za granicą wyraził katolicki biskup Kiszyniowa, Anton Coşa.
Ordynariusz jedynej mołdawskiej diecezji przedstawił 7 marca w Monachium działania tamtejszego Kościoła, podejmowane by przestrzec kobiety przed ryzykiem związanym z przyjmowaniem wątpliwych propozycji. Zmuszanym do prostytucji pomaga w powrocie do normalnych warunków życia i zapewnia im opiekę. Często napotyka przy tym niechętne reakcje rodzin. Bp Coşa zaznaczył, że w pracy socjalnej Kościół nie kieruje się przynależnością religijną, czym zyskał uznanie zarówno Cerkwi prawosławnej jak i władz państwowych. Mołdawski hierarcha wyraził też wdzięczność Kościołowi powszechnemu za udzielaną pomoc. W ostatnich latach dzieło katolików niemieckich „Renovabis” udzieliło Kościołowi w Mołdawii wsparcia w wysokości 2 mln euro. Katolików jest tylko 30 tys. na ponad 4 mln mieszkańców Mołdawii.
Nasrallah został liderem Hezbollahu 32 lata temu. Organizacja nie potwierdziła jego śmierci.
Gdy przystąpiono do ewakuacji pacjentów, nastąpił drugi atak,
Wywiad na temat komisji powołanych przez biskupa sosnowieckiego.
"Mamy do czynienia z prawomocnym orzeczeniem" - podkreślił jego adwokat.