W niedzielę wieczorem władze Malty zdecydowały się przyjąć 120 imigrantów, lecz w poniedziałek odesłały inną grupę. Według poniedziałkowego komunikatu władz nie przyjęto drugiej grupy uchodźców, ponieważ ich życiu nie zagrażało niebezpieczeństwo.
Część imigrantów ze 120-osobowej grupy została hospitalizowana w niedzielę wieczorem. Władze maltańskie ustalają obecnie skąd pochodzą osoby, które przybyły na wyspę.
Odesłano natomiast w poniedziałek 102 osoby znajdujące się na pokładzie zbiornikowca, który zmierzał ku Malcie; statek otrzymał zakaz wpłynięcia na maltańskie wody terytorialne.
Według komunikatu władz wyspy zbiornikowiec płynący pod banderą Republiki Liberii zabrał na swój pokład imigrantów u wybrzeży libijskich.
Statek patrolowy włoskiej marynarki wojennej nakazał wcześniej załodze zbiornikowca zawrócić ku Libii, zgodnie z zasadą, że nielegalni imigranci powinni zostać odtransportowani do najbliższego portu, w którym mogą bezpiecznie zejść na ląd. Liberyjski statek zignorował jednak ten nakaz i popłynął ku Malcie.
"Rząd poinformował kapitana statku, że ponieważ zignorował on instrukcje, które otrzymał, nie będzie mu wolno wpłynąć na wody terytorialne Malty" - głosi oficjalny komunikat Valetty.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.