"Morze - dar Boży, nigdy śmietnik" - pod tym hasłem w Las Palmas na Wyspach Kanaryjskich odbywa się spotkanie duszpasterstwa ludzi morza.
Choć zgromadziło ono duszpasterzy i ekspertów z Hiszpanii, to dyskutowane problemy dotyczą praktycznie wszystkich krajów mających dostęp do morza. Dwudniowe spotkanie zakończy się jutro. Poruszane tematy dotyczą obrony praw marynarzy, opuszczonych statków, Morza Kanaryjskiego oraz hiszpańskiego rybołówstwa W spotkaniu bierze udział m. in. bp Luis Quinteiro z Orense, odpowiedzialny za Duszpasterstwo Ludzi Morza z ramienia KEH, oraz liczni eksperci w dziedzinie morza. Duszpasterstwo Ludzi Morza na Wyspach Kanaryjskich boryka się głównie z dwoma problemami: zjawiskiem zostawiania statków, których w tym momencie jest ok. 30, oraz sytuacją ok. 100 marynarzy pozostawionych na pastwę losu przez armatorów, mówi Simón Pérez, sekretarz Duszpasterstwa Ludzi Morza w Las Palmas. Duszpasterstwo stara się pomóc marynarzom w powrocie do rodzinnych krajów, walczy o ich słuszne wynagrodzenie oraz zapewnia im opiekę religijną. Do parafii, której proboszczem jest ks. Simón Pérez, przychodzą marynarze z różnych narodowości i religii.