Hejterzy pod lupą

Autorzy obraźliwych wpisów na forach internetowych muszą się liczyć z tym, że nie będą anonimowi - informuje "Rzeczpospolita".

Udostępnienia danych z forów internetowych mogą żądać już nie tylko policja, prokuratura czy sąd. Takie prawo ma też każda osoba fizyczna i firma, które wykażą, że jest to niezbędne dla ochrony dóbr osobistych i dobrego imienia. Tak orzekł Naczelny Sąd Administracyjny.

To przełomowy wyrok, bo dotychczas namierzenie tzw. hejterów (czyli osób publikujących w sieci obraźliwe wpisy) było często niemożliwe. Administratorzy stron internetowych twierdzili bowiem, że tylko organy państwa mogą się domagać takich informacji.

Wyrok oznacza zmianę dotychczasowej praktyki i umożliwia udostępnianie danych na podstawie ustawy o ochronię danych osobowych. A co w przypadku gdy właściciel portalu nie wskaże jednak hejtera?

"Zainteresowany powinien zwrócić się do GIODO, a ten na drodze administracyjnej nakaże udostępnić takie dane. Przedsiębiorca prowadzący portal może jednak odwołać się od takiej decyzji do sądu administracyjnego" - mówi adwokat Grzegorz Sibiga.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
22°C Niedziela
wieczór
18°C Poniedziałek
noc
15°C Poniedziałek
rano
24°C Poniedziałek
dzień
wiecej »