Prof. Jan Harasimowicz i Adam Małysz laureatami „Śląskiego Szmaragdu"

Bp Szurman wręczył statuetki podczas ekumenicznego nabożeństwa z okazji Święta Reformacji w kościele ewangelickim Zmartwychwstania Pańskiego w Katowicach. Nagroda przyznawana jest przez kapitułę, której przewodniczy bp Szurmana. Laureaci otrzymują ją za szczególne osiągnięcia w dziedzinie ekumenizmu, tolerancji, pojednania między narodami i integracji europejskiej. Przed rokiem wyróżnienia odebrali abp Alfons Nossol i pisarz Jerzy Pilch. Dwa lata temu laur ten zdobyli prof. Ewa Chojecka i Krzysztof Karwat. W pierwszej edycji nagrody przed czterema laty uhonorowani zostali arcybiskup Damian Zimoń i były premier Jerzy Buzek. Prof. Jan Harasimowicz z Wrocławia otrzymał nagrodę w dowód wdzięczności za popularyzację dokonań śląskich ewangelików w zakresie kultury architektonicznej oraz za wkład w normalizację stosunków polsko-niemieckich. – Jestem dumny i zaszczycony, że odbieram te nagrodę w kościele Zmartwychwstania Pańskiego – powiedział laureat. – Bo dla mnie najważniejsza nauka Ewangelii odnosi się właśnie do faktu zmartwychwstania Chrystusa. „Jeśli Chrystus nie jest wzbudzony, daremna jest wiara wasza i nadal trwacie w grzechach waszych” – zacytował z pamięci. Podkreślił też, że nie ma chrześcijańskiego wyznania, które by nie podkreślało tych słów św. Pawła. Opowiedział, że tę naukę przyjął już jako ministrant w kościele św. Augustyna we Wrocławiu od kapucyna o. Anzelma. – Przez ponad 30 lat mojej pracy naukowej starałem się dojść do szmaragdu, jakim jest śląska tajemnica - powiedział prof. Harasimowicz. Adam Małysz został wyróżniony za wybitne osiągnięcia sportowe na arenie międzynarodowej, dzieło wznoszenia się ponad podziałami narodowymi oraz szerzenie szlachetnej idei olimpijskiej. Adam Małysz nie mógł osobiście odebrać nagrody, gdyż trenuje za granicą. W jego imieniu statuetkę przyjęli jego rodzice i pierwszy trener oraz wujek sportowca Jan Szturc. Ten ostatni odczytał list Adama Małysza do zgromadzonych na uroczystości. Wybitny skoczek narciarski podkreślił w nim, że zagadnienia ekumenizmu są mu znane z codziennego życia, gdyż sam jest ewangelikiem a jego żona katoliczką. Podkreślił, że od rodziców nauczył się najważniejszych życiowych wartości, którymi są szacunek dla Pana Boga, pracowitość i uczciwość. Właśnie te wartości stara się przekazywać swoim dzieciom. Zauważył również, że promowanie „małej ojczyzny” wszędzie tam, gdzie się znajduje, jest dla niego czymś oczywistym i naturalnym. Nazwa wyróżnienia nawiązuje do słów szesnastowiecznego śląskiego poety, który porównał Śląsk do szmaragdu. Piękno i wartość tego szlachetnego kruszcu zwiększa się wraz ze wzrostem zawartości różnych domieszek w kamieniu. Szmaragd staje się w ten sposób metaforą odkrywania tajemnicy śląskiej ziemi – ziemi kontrastów i wielkiej różnorodności. Święto Reformacji przypomina wywieszenie w 1517 roku przez Marcina Lutra 95 tez na drzwiach kościoła w Wittenberdze. Wydarzenie to dało początek dyskusji nad odnową Kościoła. Doprowadziło to w efekcie do rozłamu w Kościele. Jednak, jak podkreślił głoszący kazanie podczas nabożeństwa biskup diecezji wrocławskiej Kościoła ewangelicko-augsburskiego Ryszard Bogusz, trudno winić za ten fakt Marcina Lutra. Kaznodzieja zauważył również, że na Zachodzie niektóre Kościoły protestanckie niezwykle się liberalizują. Zaskakujące jest to, że im szybciej się liberalizują, tym szybciej pustoszeją.