Utożsamianie wiary z polityką, ale i usuwanie religii z życia publicznego skrytykował bp Zdzisław Fortuniak podczas Mszy św. dla członków Akcji Katolickiej i Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży, obchodzących w uroczystość Chrystusa Króla święto patronalne.
"Poprzez wszystkie wieki, w różnych odmianach, powracała pokusa umocnienia wiary z pomocą władzy, nadawania Chrystusowi jako królowi blasku władzy świeckiej. Tak bywało wielokrotnie i takie idee wciąż się pojawiają" - mówił bp Fortniak w homilii wygłoszonej w katedrze poznańskiej. "Walkę o to, żeby królestwo Jezusa nie było utożsamiane z żadną formacją polityczną, trzeba wciąż toczyć, bo w ostatecznym rozrachunku cena, jaką płaci się za stapianie wiary z władzą polityczną zawsze polega na oddaniu się wiary na służbę tej władzy i na konieczność przyjęcia jej kryteriów" - przestrzegał duchowny. Pomocniczy biskup archidiecezji poznańskiej zwrócił zarazem uwagę, że "jest i drugie skrajne podejście" do kwestii obecności religii w życiu publicznym, które "streścić można w słowach: wygnać Chrystusa". "Przez ostatnie wieki śmiertelną wojnę z chrześcijaństwem, a zwłaszcza z Kościołem katolickim, prowadziły takie siły, jak: jakobinizm, marksizm, nazizm, włączając do tej walki gilotynę, rozstrzeliwanie, obozy koncentracyjne i gułagi" - ubolewał biskup. "Wszystkie one odwoływały się do wiary człowieka w siebie samego. Ich celem było wyplenienie zła z ziemi - tak to rozumiały - poprzez odrzucenie Chrystusa. Z tego samego ducha wyrośli i wyrastają ludzie, którzy domagają się usunięcia Chrystusa, usunięcia wszystkiego, co Go przypomina i jest z Nim związane" - stwierdził hierarcha. Zwracając się do członków AK i KSM, biskup powiedział, że chociaż "Chrystus przybędzie w chwale na końcu czasów", to "do tego czasu nie możemy jednak być bierni wobec Jego królowania w świecie, w Europie i w naszej Ojczyźnie".
Seria takich rakiet ma mieć moc uderzeniow zblliżoną do pocisków jądrowych.
Przewodniczący partii Razem Adrian Zandberg o dodatkowej handlowej niedzieli w grudniu.
Załoga chińskiego statku Yi Peng 3 podejrzana jest o celowe przecięcie kabli telekomunikacyjnych.
40-dniowy post, zwany filipowym, jest dłuższy od adwentu u katolików.