Kościoły Gwinei potępiły brutalne użycie siły przez władze przy tłumieniu rozruchów związanych z głębokim kryzysem społecznym w tym zachodnioafrykańskim kraju.
Obecnie trwa tam strajk nauczycieli, natomiast poprzednio na ulice wyszli m.in. policjanci żądając zaległych wypłat, przeciwko którym rząd wysłał wojsko. W ulicznych starciach zginęło do tej pory około 200 osób. Sytuacja w kraju była przedmiotem spotkania Rady Chrześcijan Gwinei grupującej tamtejszych katolików i protestantów. We wspólnym komunikacie zwrócono uwagę, że nadmierne używanie siły wobec konfliktów społecznych rodzi jedynie kulturę przemocy, która nie rozwiązuje niczego. Rada zauważa przy tym postępujący rozkład tkanki społecznej, w którym żądania socjalne stanowią pożywkę dla resentymentów plemiennych i regionalnych. Towarzyszy temu chroniczny brak stabilności na szczytach władz, gdzie panuje anarchia i bezprawie. Chrześcijanie Gwinei apelują do rządu o podanie do publicznej wiadomości stanu finansów państwa oraz o położenie kresu bezkarności i niesprawiedliwości, które ich zdaniem są przyczyną „wszystkich frustracji w kraju”.
W niebo wzbiły się słupy popiołu, które osiągnęły wysokość nawet 14 kilometrów,
Do zdarzenia doszło w niedzielę w świątyni Wat Rat Prakhong Tham w prowincji Nonthaburi.
Sześć osób zginęło. W kierunku ukraińskiej stolicy zostały wystrzelone m.in. rakiety balistyczne.
Postęp perinatologii sprawił, że lekarze diagnozują i leczą dzieci w łonie matki.
Najnowszy raport UNICEF opublikowany z okazji Światowego Dnia Dziecka.
Brak wiedzy o zarządzeniach narzucanych przez Rzeszę lub ich ignorowanie nie przystoi Jad Waszem
Władze Litwy poinformowały, że chodzi o rodzaj "ataku hybrydowego".