Zmusić rząd do zalegalizowania aborcji

Irlandzkie Stowarzyszenie Planowania Rodziny (IFPA) skierowało kolejne pismo do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka wzywające do zbadania zgodności konstytucyjnej ochrony praw dzieci poczętych z Kartą Praw Człowieka. To już kolejna próba zakrojonych na szeroką skalę starań usunięcia zapisów chroniących dzieci poczęte z ustawy zasadniczej w Irlandii. Trybunał wciąż bada pismo o bardzo podobnej treści skierowane trzy lata temu przez to samo towarzystwo. Nie zdecydował się jednak do tej pory na wydanie żadnego werdyktu. Stwierdził jedynie, że będzie się przyglądał przestrzeganiu przez rząd w Dublinie Karty Praw Człowieka, nie wydając jednak żadnych orzeczeń. Aborcjoniści najwyraźniej jednak podjęli taktykę nieustanego nękania sędziów trybunału, aby doprowadzić do legalizacji zabijania dzieci. Rzecznik IFPA wyraził przekonanie, że kolejny dokument przesłany do trybunału przyspieszy bieg wydarzeń, dzięki czemu szybciej będzie można zmusić irlandzki rząd do zreformowania obecnego prawa. Aborcjoniści twierdzą, że przychylne rozpatrzenie ich wniosków pozwoli na zmianę zapisów prawnych, które w szczególny sposób chronią życie człowieka od momentu poczęcia, a które są zawarte w konstytucji. Dzieci nienarodzone chroni poprawka ósma do konstytucji przyjęta na drodze referendum w roku 1983. Co charakterystyczne, wszystkie organizacje dążące do legalizacji zabijania dzieci poczętych realizacji swoich zbrodniczych postulatów upatrują w nacisku wywieranym na ich własny kraj przez instytucje zewnętrzne. Apelują do Rady Europy, Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości czy Trybunału Praw Człowieka. Nie inaczej jest tym razem. Ponadto ostatnią porażkę, jaką poniósł w referendum traktat z Lizbony, IFPA potraktowało jako własną. Organizacje tego typu bowiem głośno wyrażały nadzieję, że wejście w życie tego dokumentu pozwoli jeśli nie na zniesienie ochrony praw dzieci poczętych, to przynajmniej na znaczne ich ograniczenie. Nie ukrywają także, że wszelkie swoje wnioski kierują do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, gdyż mocno sympatyzuje on z ruchami aborcyjnymi. Większość wydanych przez ten organ wyroków krzywdzi dzieci w imię pokrętnie pojętych "praw kobiet".