Matthew Hiasl Pan wzbudza w Austrii coraz większe emocje. Jego sprawę rozpatrywały dwukrotnie austriackie sądy, a teraz zajmie się nią Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu - pisze w Rzeczpospolitej Bartłomiej Radziejewski.
Nie byłoby w tym może nic dziwnego, gdyby nie to, że Matthew jest szympansem, a sprawa dotyczy nadania mu praw osoby. Zwierzę wiele w swoim życiu wycierpiało. W 1982 roku zostało nielegalnie przewiezione z Sierra Leone do laboratorium pod Wiedniem, gdzie naukowcy prowadzili na nim badania medyczne. Po odnalezieniu przez celników szympans został przeniesiony do schroniska dla zwierząt. Placówka ma jednak być zamknięta, a szympansowi grozi powrót do laboratorium. Za małpą ujęli się obrońcy praw zwierząt. Paula Stibbe, brytyjska nauczycielka, zwróciła się do sądu z wnioskiem o uznanie jej za prawną opiekunkę zwierzęcia. Wcześniej jednak trzeba uznać szympansa za osobę. „Każdy, kto go pozna, przekona się, że jest on osobą” – stwierdziła Stibbe na łamach „The London Evening Standard”. Austriackie sądy dwóch instancji odrzuciły jednak jej wniosek. Czy słusznie? Prof. Piotr Winczorek, konstytucjonalista, uważa sprawę za niepoważną. – Należy utrzymać rozdział praw ludzi od praw zwierząt – mówi „Rzeczpospolitej”. – Nadanie zwierzęciu statusu osoby pociąga za sobą poważne konsekwencje cywilnoprawne, a nie chcemy chyba zobaczyć małp w roli powodów w procesach sądowych. Sceptyczny wobec inicjatywy austriackich aktywistów jest również Piotr Jaworski z Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami: – Należy raczej wzmocnić egzekwowanie przepisów już istniejących, niż otwierać trudne problemy z zakresu etyki i filozofii prawa. Austriaccy obrońcy szympansa złożyli jednak apelację do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu. Zgodził się on na wstępne przesłuchanie w tej sprawie i zbadanie, czy szympansom można przyznać status prawny zarezerwowany dotychczas dla ludzi. Kwestię praw osobowych małp poruszyła niedawno także hiszpańska lewica. Pod koniec czerwca jedna z komisji hiszpańskiego parlamentu postulowała nadanie szympansom praw do życia, wolności osobistej i wolności od tortur. Projekt ma poparcie partii rządzącej z premierem Jose Luisem Zapatero na czele.
Jednak jego poglądy nie zawsze są zgodne z katolickim nauczaniem.
Sugerował, że obecna administracja może doprowadzić do wojny jądrowej.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.