Do dawania ewangelizacyjnego świadectwa pokolenia nowych Pawłów, którzy na współczesnych areopagach podejmą międzykulturowy dialog wzywają uczestnicy III Kongresu Kultury Chrześcijańskiej, którzy od 25 do 28 września obradowali w Lublinie.
9. Kulturowym zjawiskiem, które wymaga obecnie szerokiej uwagi społecznej, pozostaje rosnące liczbowo środowisko osób sfrustrowanych, zniechęconych do życia, pełnych pretensji do świata. Ich frustracja płynie nie tylko z braku sukcesu, lecz również z podejrzeń, że sukces można odnieść jedynie za cenę nieuczciwości, zakłamania czy zdrady. Spolaryzowane warunki ekonomiczne będą także w przyszłości sprzyjać powstawaniu podobnych postaw, dlatego też niezbędne jest pełniejsze uwzględnienie zarówno w funkcjonowaniu instytucji społecznych, jak i tematyce programów podejmowanych przez media doświadczenia środowisk, które czują się skrzywdzone, oszukane lub zapomniane przez świat ludzi sukcesu. 10. Na szlaku apostolskiego posłania zadaniem Kościoła jest nieść sens i nadzieję – w stylu św. Pawła – na współczesne Areopagi. Naśladując Apostoła narodów, chrześcijanin dzielący głęboką troskę o postępującą szybko sekularyzację świata, pozostaje równocześnie człowiekiem odważnej wizji ufnym w skuteczne działanie łaski Bożej. Powtarza on za św. Pawłem: ”Błogosławcie tych, którzy was prześladują. Błogosławcie, a nie złorzeczcie.” (Rz 12:14), by w Ewangelii błogosławieństw poszukiwać środków leczących rany świata. 11. Mimo iż encyklika Spe salvi zobowiązuje nas do niesienia światu przesłania nadziei, w polskiej kulturze pojawiają się nieproporcjonalnie często akcenty beznadziei, rozpaczy, zniechęcenia. W środowisku, które jeszcze przed narzuceniem marksizmu doświadczyło fałszywej antropologii Nietzscheańskiej, łatwo jest spotkać ludzi kultury powtarzających pesymistycznie za Tadeuszem Różewiczem: „Człowiek to ssak, który może urodzić się bez miłości i umrzeć bez nadziei”. Te słowa poety bywają przyjmowane przez wiele środowisk jako życiowe credo, deklarujące konieczność życia bez iluzji i łatwej pociechy. Czy jednak krzyż i męka Chrystusa są symbolem łatwego pocieszenia? Trzeba tu przywołać świadectwo tych wielkich osobowości, które w osobistej strefie wyciszenia, modlitwy, refleksji potrafiły chronić wartości kontrastujące z przesłaniem beznadziei, rozpaczy i absurdu znamiennym dla wielu autorów współczesnych. 12. Absurdem byłoby eliminowanie z historii idei tych nurtów, które głosiły aprobatę sensu, rozumu czy piękna dlatego, że ktoś jest subiektywnie przekonany o tragizmie absurdalnego świata. Zamiast uproszczonej alternatywy: łatwa pociecha chrześcijańska albo arystokratyczny tragizm i bunt, trzeba dostrzec wielką intelektualną tradycję afirmacji sensu i treści, której owocem jest zarówno współczesna nauka, jak i technika. Reprezentując tę tradycję w dialogu z myślą współczesną, przedstawiciele myśli chrześcijańskiej podejmują ambitne zadanie połączenia osiągnięć naukowo-technicznych z humanistyczną wizją kultury wolnej od poczucia głębokiego tragizmu. Bynajmniej nie ignorują oni realności zmagań nadziei z rozpaczą. Bronią jednak antropologii, w której tzw. jakości życia nie sposób zredukować do poziomu parametrów fizycznych, gdyż jej ważnym przejawem pozostaje także osobista świętość człowieka.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.