Protestancka ludność szwajcarskiego kantonu Appenzell uroczyście pożegnała 13 stycznia stary rok - donosi Radio Watykańskie. Tradycja ta wyrosła z oporu, na jaki napotkała w tym miejscu decyzja papieża Grzegorza XIII o reformie kalendarza w 1582 r.
O szóstej rano pojawiają się we wsi Urnäsch grupy wędrujących przebierańców, budząc mieszkańców jodłowaniem i kołysaniem ciężkich dzwonów. Na twarzach maski, na głowach ogromne, fantastycznie ozdobione jakby ołtarze, obrazujące sceny z życia alpejskiej wsi. Tak protestancki Appenzell żegna 13 stycznia Stary Rok. Wprowadzona w XVI w. przez papieża Grzegorza XIII zmiana kalendarza została tutaj zaakceptowana dopiero z przystąpieniem do Republiki Helweckiej w XVIII stuleciu. Wciąż żywa tradycja przetrwała wieki. Liczne klany przebierańców, tylko mężczyźni, wędrują w tym dniu od domu do domu, składając świąteczne życzenia. W protestanckiej części kantonu Appenzell, oddzielonej od katolickiej, Nowy Rok obchodzi się dwa razy, 31 grudnia, zgodnie z kalendarzem gregoriańskim, i tzw. Silvesterkläuse, 13 stycznia, w nawiązaniu do dawnego kalendarza juliańskiego. Jest to prawdziwe kuriozum w europejskiej tradycji świątecznej.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.