O roli Węgier w Unii Europejskiej i na arenie światowej mówił Benedykt XVI do nowego ambasadora tego kraju przy Stolicy Apostolskiej, Jánosa Balassy, który złożył dziś listy uwierzytelniające.
W swoim wystąpieniu papież nawiązał także do obecnego kryzysu, mówiąc, że „siły, które rządzą sprawami gospodarczymi politycznymi współczesnego świata powinny opierać się na podstawach etycznych, tak aby pierwszeństwo miały zawsze godność i prawa osoby ludzkiej oraz dobro wspólne ludzkości”. Benedykt XVI przypomniał, że Stolica Apostolska i Węgry wznowiły stosunki dyplomatyczne w 1990 r. i wyraził nadzieję, że będą one umacniać wkład tego kraju w sprawy międzynarodowe. Nawiązując do orędzia na tegoroczny Światowy dzień pokoju papież podkreślił, że mówił w nim o „zasadniczym znaczeniu rodziny dla budowy pokojowych stosunków społecznych na wszystkich szczeblach”. „W wielu krajach dzisiejszej Europy zasadnicza i zespalająca rola, jaką rodzina odgrywa w ludzkich sprawach, poddawana jest w wątpliwość, a nawet zagrożona przez błędny sposób myślenia, znajdujący czasem wyraz w agresywnej polityce socjalnej” - stwierdził Benedykt XVI. Dodał, iż nie traci nadziei na to, że „znajdzie się sposób na ocalenie tego istotnego elementu naszego społeczeństwa, który jest sercem każdej kultury i każdego narodu”. „Jednym ze specyficznych sposobów, w jaki rząd może wesprzeć rodzinę, jest zagwarantowanie rodzicom ich elementarnego prawa jako pierwszych wychowawców swoich dzieci, obejmującego opcję wysyłania ich, jeśli tego pragną, do szkół katolickich” - mówił papież. Na zakończenie zauważył, że „Kościół katolicki na Węgrzech, po dziesięcioleciach ucisku, wspierany heroicznym świadectwem tak wielu chrześcijan, odrodził się, by zając swe miejsce w przekształcającym się społeczeństwie, znów wolny, by głosić Ewangelię”. „Kościół nie zabiega o przywileje dla siebie, lecz gorąco pragnie odegrać swoją rolę w życiu narodu, wierny swej naturze i swemu powołaniu” - powiedział Benedykt XVI. Nowy ambasador Węgier przy Stolicy Apostolskiej János Balassa ma 57 lat, pochodzi z Budapesztu, gdzie ukończył wydział stosunków międzynarodowych. Jest żonaty i ma cztery córki. W dyplomacji swego kraju pracuje od 1981 r. Był na placówkach m.in. Nigerii, Wybrzeżu Kości Słoniowej, Ghanie, Beninie i Irlandii. Mówi biegle po angielsku i rosyjsku.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.