By właściwie odpowiadać na wyzwania naszych czasów, konieczne jest osobiste spotkanie z Chrystusem i entuzjastyczne dzielenie się tym doświadczeniem z innymi. Do tej misji kandydatów do kapłaństwa przygotowuje seminarium - wskazał Benedykt XVI, spotykając się Papieską Komisją ds. Ameryki Łacińskiej. Cytuje go Radio Watykańskie.
Przypomniał, że Pius XII powołał ją do życia ponad pół wieku temu (21 kwietnia 1958 r.) celem wspierania pracy Kościoła na tym kontynencie właśnie w obliczu zbyt małej liczby księży i misjonarzy. Jej tegoroczna sesja plenarna została poświęcona formacji seminaryjnej. „Księża są potrzebni, by móc podjąć wyzwania dzisiejszego świata – powiedział Benedykt XVI. – Nie może to prowadzić do rezygnacji ze starannego rozeznania kandydatów ani do zaniedbywania koniecznych, ścisłych wymogów, by formacja pomagała im stać się wzorowymi kapłanami. Dziś bardziej niż kiedykolwiek trzeba, aby seminarzyści z właściwą intencją i nie szukając żadnych innych korzyści, dążyli do kapłaństwa kierowani wyłącznie wolą, by być autentycznymi uczniami i świadkami Chrystusa. W łączności z biskupami mają Go uobecniać swą posługą i świadectwem życia. Dlatego sprawą najwyższej wagi jest pilna troska o ich formację ludzką, duchową, intelektualną i duszpasterską. Równie ważny jest odpowiedni dobór wychowawców i wykładowców, którzy winni się odznaczać przygotowaniem naukowym, duchem kapłańskim i wiernością Kościołowi. W ten sposób będą umieli wpoić kandydatom to, czego Lud Boży potrzebuje i oczekuje od swych pasterzy”. Przewodniczącym Papieskiej Komisji ds. Ameryki Łacińskiej jest zawsze prefekt Kongregacji ds. Biskupów. Przedstawiając Papieżowi tematykę tegorocznej sesji plenarnej, kard. Giovanni Battista Re zwrócił uwagę na notowany ostatnio w wielu latynoamerykańskich diecezjach wzrost liczby powołań.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.