O miłosierdziu i zwycięstwie

Oprócz wspólnej modlitwy, kolędowania i rozmów przy stole, uczestnicy spotkania mogli wysłuchać katechezy ks. Włodzimierz Wołyńca oraz świadectw kilku osób, które doświadczyły w swoim życiu Bożego Miłosierdzia.

Wśród nich był kleryk Kamil. Wspominał czas, kiedy - po wejściu w subkulturę „metalowców” - odszedł od Jezusa. Alkohol, muzyka niosąca satanistyczne przesłanie, bluźnierstwa - to była codzienność. - Pewnego jednak dnia umarł mój kuzyn. Będąc na pogrzebie zacząłem się zastanawiać, nad tym, co robię. Doszedłem do wniosku, że gdybym to ja umarł, zostałbym potępiony - wspomina.

  Agata Combik /GN Ks. Włodzimierz Wołyniec mówił o czystości serca, o ciszy i modlitwie

Gorąca modlitwa o przemianę życia nie od razu doprowadziła do przełomu. Refleksje po kolejnej śmierci, tym razem kolegi z paczki, który zginął w wypadku na motorze, a później wertowanie Biblii skłoniły w końcu Kamila do pójścia do spowiedzi.

Stopniowa przemiana dokonała się m.in. dzięki wspólnocie Odnowy w Duchu Świętym. - Jezus żyje, Jemu zależy na tobie, takim jakim jesteś - mówił Kamil do tłumu ubogich ludzi siedzących przy stołach. - Chce wziąć całe twoje życie, przemienić je, nadać nowy sens.

- Spotkania „Miłosierdzie bez granic” odbywają się od ok. 12 lat w okolicach Wielkanocy. Po raz pierwszy zorganizowaliśmy je także w okresie bożonarodzeniowym - wyjaśnia Darek Zielonka. - Chcemy, by na stałe odbywały się dwie takie edycje w ciągu roku. Jesteśmy tu z Hallelu Jah i z innych wspólnot. Razem z ubogimi, pomiędzy nimi, zasiadamy do stołu, wspólnie śpiewamy - chcemy budować autentyczne więzi.

  Agata Combik /GN Spotkanie wypełniły kolędy i pieśni uwielbienia

„Kto zwycięża świat, jeśli nie ten, kto wierzy, że Jezus jest Synem Bożym” - to hasło obecnego spotkania, nawiązujące do programu duszpasterskiego („Wierzę w Syna Bożego”). - Chcemy, by ci ludzie żyli tym, czym żyje Kościół, którego też są członkami. Dlatego również głoszona katecheza nawiązuje do Ewangelii dziś czytanej na Mszach św. - wyjaśnia Darek.

Kolejne świętowanie tajemnicy Bożego Miłosierdzia w gronie ubogich planowane jest przy ul. Kasprowicza już za kilka miesięcy.