Bardzo chciałbym wiedzieć, dlaczego Gazeta Wyborcza potraktowała ciało Jana Pawła II tak instrumentalnie.
W Polsce każdy temat można uczynić przedmiotem „narodowej dyskusji”. Wystarczy go umieścić dużymi literami na pierwszej stronie któregoś z tzw. opiniotwórczych dzienników. W ciągu kilku dni będzie on rozpalał emocje i skłaniał do autorytatywnych wypowiedzi zarówno tych, którzy istotnie mają w danej kwestii coś do powiedzenia, jak i kompletnych dyletantów. Gazeta Wyborcza uznała, że można zająć umysły Polaków tematem relikwii Jana Pawła II. I odniosła sukces. Kto żyw natychmiast postanowił dać głos. GW po jednym dniu mogła w Internecie stworzyć na ten temat „Raport”. Inne media poczuły się w obowiązku również pozbierać jakieś opinie i z mniej lub bardziej kąśliwym komentarzem je umieścić. Sukces Gazety polega na tym, że zrobiła wielki szum wokół tematu, którego tak naprawdę nie ma. Kult relikwii nie jest w Kościele niczym nadzwyczajnym, chociaż nie należy do istoty chrześcijaństwa. Pierwsi chrześcijanie chętnie odprawiali Eucharystię na grobach męczenników, ale ich ciał ani związanych z nimi przedmiotów nie otaczali czcią. Ks. prof. Jan Kracik, który o relikwiach napisał całkiem sporą książkę, zwraca jednak uwagę, że w miarę rozszerzania się chrześcijaństwa po świecie rósł kult świętych i zmieniał się stosunek do materialnych śladów ich obecności. I chociaż, jak zauważa ks. Kracik, w Katechizmie Kościoła Katolickiego w ogóle nie ma mowy o relikwiach, to jednak zgodnie z przepisami, w każdym stałym ołtarzu w katolickiej świątyni relikwie być powinny. Zdaniem autora książki o relikwiach ich kult „wydaje się należeć do przeszłości”. Nie jest jednak zakazany. Na całym świecie, również w Polsce, są katolicy, dla których jest on ważny i tacy, którzy nie przywiązują do niego wagi. Nadużycia w tej dziedzinie się zdarzają, ale należą do zjawisk marginalnych. A decyzja w kwestii relikwii Jana Pawła II leży wyłącznie w rękach Benedykta XVI. Zainicjowana przez GW obrona integralności ciała zmarłego Papieża-Polaka, użyte przez redakcję słowa „kawałkowanie”, „rozczłonkowywanie”, rozbudzanie emocji i wywoływanie powszechnej dyskusji budzi we mnie mocno mieszane uczucia i duże wątpliwości. Bardzo chciałbym wiedzieć, dlaczego Gazeta Wyborcza potraktowała ciało Jana Pawła II tak instrumentalnie. Czy miało to być przygotowanie bliższe do dołączania w jednym z najbliższych numerów GW książki o Papieżu napisanej dla dzieci przez o. Jana Górę? Nieszczególny zabieg marketingowy. Jednego jestem pewien. Medialna awantura o relikwie sługi Bożego Jana Pawła II uraziła moje uczucia religijne. I chyba nie tylko moje. Ciekawe, czy ktoś się zreflektuje i przeprosi.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Sugerował, że obecna administracja może doprowadzić do wojny jądrowej.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.