Bieg indywidualny na 15 km to ulubiony dystans biathlonistki Krystyny Pałki. Wicemistrzyni świata i trzy inne Polki staną o godz. 15.00 przed trzecią szansą wywalczenia olimpijskiego medalu w Soczi. Kwalifikacje czekają skoczków narciarskich.
Kluczem do sukcesu w biathlonie będzie strzelanie. To jest też słaby punkt Polek, które na razie spisują się poniżej oczekiwań. Jedynie Weronika Nowakowska-Ziemniak w sprincie zajęła wysokie siódme miejsce, ale i ona nie ustrzegła się pomyłek na strzelnicy.
"Gdyby nie to, może miałabym medal w sprincie?" - zastanawiała się Nowakowska-Ziemniak. Z wyników wynika, że tak właśnie by było. Później, w biegu na dochodzenie, pudłowała jeszcze częściej i ostatecznie sklasyfikowana została na 20. pozycji.
Oprócz niej i Pałki na 15 km pobiegną także Monika Hojnisz i Magdalena Gwizdoń. Każda pomyłka będzie kosztować zawodniczki jedną minutę. Polki biegowo przygotowane są nieźle, jeśli zatem nie zabraknie im szczęścia i precyzji na strzelnicy, mają szansę walczyć z najlepszymi.
W czwartek późnym wieczorem trener polskich skoczków Łukasz Kruczek postanowił, że w rywalizacji na dużym obiekcie w miejsce Dawida Kubackiego wystartuje Piotr Żyła. W kwalifikacjach wezmą także udział Maciej Kot i Jan Ziobro. Kamil Stoch, który w Soczi wywalczył już złoto na średniej skoczni, ma zapewniony udział w konkursie, ale i tak ma zamiar wystąpić w eliminacjach. Rozpoczną się one o 18.30.
Po raz pierwszy w Soczi wystąpi w piątek Maciej Bydliński. Alpejczyk na stoku będzie musiał pojawić się z samego rana, bo zjazd, pierwszą konkurencję zaliczaną do superkombinacji, zaplanowano już o 7.00 czasu polskiego (10.00 w Soczi). Polak nie jest zaliczany do grona kandydatów do medalu. W Rosji przeziębił się i zrezygnował z udziału w zjeździe.
Drugą konkurencję superkombinacji - slalom zaplanowano na 12.30. Na liście startowej znalazło się 50 zawodników, a sukcesem Bydlińskiego będzie miejsce w 30.
Trudne zadanie czeka także polskich biegaczy narciarskich. Na 15 km st. klasycznym Sebastian Gazurek, Maciej Kreczmer, Maciej Staręga i Paweł Klisz nie mają większych szans. Pierwsi zawodnicy na trasę wyruszą o godz. 11.00.
Rozstrzygnięcia padną jeszcze w trzech konkurencjach - skeletonie, skokach akrobatycznych w narciarstwie dowolnym kobiet oraz rywalizacji solistów w łyżwiarstwie figurowym.
"Franciszek jest przytomny, ale bardziej cierpiał niż poprzedniego dnia."
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.