Jeden z najsłynniejszych starożytnych kościołów ma być po raz kolejny przerobiony na meczet.
Takie informacje przynoszą tureckie media, które sugerują, że obecne muzeum w ciągu kilku najbliższych miesięcy może stać się miejscem islamskiego kultu. Podobno to efekt osobistej inicjatywy premiera Erdogana.
Protestują chrześcijanie różnych wyznań w Turcji. Z patriarchą Konstantynopola Bartłomiejem I na czele.
Hagia Sophia to jeden z najsłynniejszych kościołów świata. Ogromna świątynia w obecnej formie została odbudowana na polecenie cesarza Justyniana Wielkiego. Przez wieki byłą główną świątynią chrześcijan prawosławnych. Ostatnie nabożeństwo chrześcijańskie odbyli tu wspólnie prawosłąwni i katoliccy obrońcy miasta 28 maja 1453 r. Po zdobyciu Konstantynopola przez Turków, kilka dni później świątynię przerobiono na meczet. Najeźdźcy nie zniszczyli wnętrza, lecz wszystkie elementy chrześcijańskie zatynkowali.
Po upadku imperium osmańskiego Turcja stała się republiką świecką. W związku z tym Mustafa Kemal Ataturk w 1934 r. polecił, aby świątynia, która przez 916 lat służyła chrześcijanom, a przez 481 lat muzułmanom, została zmieniona w muzeum.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
Waszyngton zaoferował pomoc w usuwaniu szkód i ustalaniu okoliczności ataku.