Mroczny przedmiot zaufania

Kto nie ufa Bogu, musi ufać byle czemu.

Wśród osobliwości ostatniego czasu szczególną moją uwagę zwróciła „manifa” w Warszawie, z udziałem feministek, środowiska LGBTQ (kolejne literki w przygotowaniu) i oczywiście Ryszarda Kalisza. W obronie praw kobiet toto się zebrało. Czyli w obronie nas wszystkich – bo przecież i ty możesz być kobietą (o ile już nią nie jesteś). W każdym razie zawsze masz prawo być kobietą, podobnie jak masz też prawo być mężczyzną, kozą albo rozwielitką. Czym tam zresztą chcesz, tym możesz być, bo – jak śpiewają dzieci w „równościowych przedszkolach” – „płeć nie ogranicza mnie”. Z tego zaś wynika, że – kimkolwiek jesteś – masz też prawo do aborcji. „Żądamy legalnej aborcji” to właśnie jedno z głównych haseł, przyświecających wspomnianej „manifie”. Do tego standardowe „Moje ciało, mój wybór” i nieco bardziej oryginalne: „Kobieto, Kościół to Twoje piekło”.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
10°C Piątek
wieczór
8°C Sobota
noc
5°C Sobota
rano
7°C Sobota
dzień
wiecej »