Na wschodzie Ukrainy tylko „ludzie sowieccy” są gotowi sprzedać dusze i kraj Putinowi. Prawdziwi Ukraińcy kupują swoim żołnierzom buty, spodnie i… części zamienne do czołgów.
Taka sytuacja: wioski pod granicą ukraińsko-rosyjską, mieszkają tu ludzie, którzy jeszcze niedawno uczestniczyli w wiecach poparcia dla prezydenta Janukowycza w Charkowie. Z czegoś trzeba żyć: nie robili tego przecież za darmo – ściągano ich setkami, za odpowiednią opłatą. Teraz jednak, widząc marznących pod granicą ukraińskich żołnierzy, pozbawionych podstawowych środków do życia (o walce nie mówiąc), zarobione wcześniej pieniądze oddają na potrzeby armii, która ma bronić ich przed spodziewaną napaścią ze strony państwa, którego marionetką był Janukowycz. Witamy na wschodniej Ukrainie.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
już od 14,90 zł
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Prezydent elekt zakończył prace nad strukturą swojej kancelarii pod koniec lipca.
Jej kontynuacja naraża bezpieczeństwo Izraela i prowadzi do utraty tożsamości państwa.