Na wschodzie Ukrainy tylko „ludzie sowieccy” są gotowi sprzedać dusze i kraj Putinowi. Prawdziwi Ukraińcy kupują swoim żołnierzom buty, spodnie i… części zamienne do czołgów. Zdj. Roman Koszowski /GN
Roman Koszowski
Siedziba władz obwodu charkowskiego pilnowana przez milicję po niedawnych zamieszkach i walkach między prorosyjskimi i nacjonalistycznymi bojówkami
Dokumenty dotyczące galerii:
GN 13/2014 DODANE 27.03.2014
Charków nie Krym
więcej »