Pisaliśmy wczoraj o zastraszaniu szkół przez Ministerstwo Edukacji Narodowej w związku z programem „Szkoła Przyjazna Rodzinie”. Ma on promować szkoły wolne od gender. Centrum Prawne Ordo Iuris ocenia, że działania służb MEN złamały prawo.
(Przeczytaj : Szkoły wolne od gender – program ruszył)
Oto tekst opinii prawnej Ordo Iuris:
"W związku z interwencją Mazowieckiego Kuratora Oświaty (KO) oraz Ministra Edukacji Narodowej (MEN) w sprawie przystąpienia przez szkoły powiatu wołomińskiego do programu „Szkoła Przyjazna Rodzinie”, Instytut na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris pragnie podkreślić, że w świetle art. 7 obowiązującej Konstytucji RP, organy władzy publicznej działają na podstawie i w granicach prawa. Tym samym, zarówno Mazowiecki KO, jak i MEN mogą podejmować wyłącznie te działania, które są przewidziane powszechnie obowiązującymi przepisami prawa.
Tymczasem, interwencja, którą z inicjatywy MEN podjął względem placówek oświatowych powiatu wołomińskiego Mazowiecki KO, nie tylko nie znajduje podstaw prawnych (jest nielegalna), ale wprost narusza obowiązujące przepisy.
Po pierwsze, postępowanie administracyjne nie zna formy elektronicznej, którą w dniu 26 marca 2014 r., Mazowiecki KO posłużył się wzywając szkoły do odpowiedzi na konkretne pytania związane z przystąpieniem do programu „Szkoła Przyjazna Rodzinie”. Już samo niezachowanie przewidzianej prawem formy sprawia, że elektroniczną korespondencję z kuratorium należy uznać za niebyłą.
Po drugie, zgodnie z art. 31 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 7 września 1991 r. o systemie oświaty, kurator oświaty, w imieniu wojewody, sprawuje nadzór pedagogiczny nad właściwymi terytorialnie publicznymi i niepublicznymi szkołami, który, w świetle art. 35 ust. 1 tejże ustawy, nadzoruje i koordynuje MEN. Nadzór pedagogiczny polega – zgodnie z art. 33 ust. 1 – wyłącznie na: 1) ocenianiu stanu i warunków działalności dydaktycznej, wychowawczej i opiekuńczej szkół, placówek i nauczycieli; 2) analizowaniu i ocenianiu efektów działalności dydaktycznej, wychowawczej i opiekuńczej oraz innej działalności statutowej szkół i placówek; 3) udzielaniu pomocy szkołom, placówkom i nauczycielom w wykonywaniu ich zadań dydaktycznych, wychowawczych i opiekuńczych; 4) inspirowaniu nauczycieli do innowacji pedagogicznych, metodycznych i organizacyjnych. Tym samym, działania Mazowieckiego KO oraz MEN, podjęte w związku z przystąpieniem placówek do programu „Szkoła Przyjazna Rodzinie” pozostają poza zakresem nadzoru pedagogicznego i tym samym są bezprawne.
Po trzecie, ustawa o systemie oświaty jednoznacznie rozstrzyga, że nadzór nad finansową i administracyjną działalnością szkół sprawuje organ prowadzący szkołę (art. 34a ust. 1), w tym przypadku – gmina. Tym samym, MEN oraz działający na jego polecenie Mazowiecki KO, swymi nielegalnymi działaniami, naruszyli chronioną na mocy art. 165 ust. 2 Konstytucji, zasadę samodzielności jednostek samorządu terytorialnego.
Jednocześnie pragniemy zauważyć, że podpisana przez dyrektorów placówek oświatowych deklaracja przystąpienia do programu „Szkoła Przyjazna Rodzinie” nie narusza przepisów obowiązującego prawa i stanowi afirmację prawa rodziców do wychowywania ich dzieci zgodnie ze swymi przekonaniami, gwarantowanego przez art. 48 ust. 1 Konstytucji RP."
Według FSB brał on udział w zorganizowaniu wybuchu na stacji dystrybucji gazu.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
W Monrowii wylądowali uzbrojeni komandosi z Gwinei, żądając wydania zbiega.