Pięciu terrorystów zostało zabitych podczas akcji odblokowywania dojazdów do opanowanego przez separatystów prorosyjskich Słowiańska w obwodzie donieckim - podało w czwartek MSW Ukrainy.
Resort przekazał, że w wyniku operacji zniszczono trzy blokady, ustawione przez separatystów w północno-wschodniej części miasta.
"Podczas starcia co najmniej pięciu terrorystów zostało zlikwidowanych. Po stronie uczestników operacji antyterrorystycznej jedna osoba została ranna" - poinformowało MSW.
Tymczasem Służba Bezpieczeństwa Ukrainy oświadczyła, że nie ma wpływu na sytuację w Słowiańsku.
Według obecnych na miejscu mediów, do miasta zbliżają się siły ukraińskiej armii i MSW. Niektóre źródła mówią, że wojskowi weszli już do Słowiańska.
"Sytuacja w Słowiańsku jest niekontrolowana i za to, co się tam teraz odbywa, całkowicie odpowiadają ludzie, którzy z bronią w ręku terroryzują mieszkańców. I wszystkie te strzały i eksplozje to dzieło dywersantów i separatystów, na których nie mamy obecnie wpływu" - przekazała rzeczniczka SBU Maryna Ostapenko.
Informując, że na wschodniej Ukrainie trwa operacja antyterrorystyczna, nie chciała ona ujawnić, jakie działania prowadzą siły ukraińskie w Słowiańsku i jego okolicach. "Bardzo trudno pracuje się w sytuacji, gdy dywersanci zasłaniają się kobietami i dziećmi" - podkreśliła na konferencji prasowej w Kijowie.
W Monrowii wylądowali uzbrojeni komandosi z Gwinei, żądając wydania zbiega.
Dziś mija 1000 dni od napaści Rosji na Ukrainę i rozpoczęcia tam pełnoskalowej wojny.
Są też bardziej uczciwe, komunikatywne i terminowe niż mężczyźni, ale...
Rodziny z Ukrainy mają dostęp do świadczeń rodzinnych np. 800 plus.