Oto poranny raport o sytuacji na terenach Polski, zagrożonych powodziami.
Świętokrzyskie
W sobotę rano Wisła przekroczyła stan alarmowy w Szczucinie na granicy woj. świętokrzyskiego i małopolskiego. Powyżej stanu ostrzegawczego znajdują się - podobnie jak w piątek wieczorem - Koprzywianka, Czarna Staszowska i Łagowianka. W regionie nadal spodziewane są opady deszczu.
Jak poinformował PAP dyżurny Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego (WCZK) w Kielcach Krzysztof Koźmiński, Wisła w Szczucinie przekroczyła stan alarmowy o 14 cm. Na kolejnych punktach pomiarowych, w Kole na Podkarpaciu oraz już w woj. świętokrzyskim - w Sandomierzu i Zawichoście, rzeka płynie powyżej stanów ostrzegawczych.
W sobotę rano stany ostrzegawcze przekraczają także: Koprzywianka w Koprzywnicy (pow. sandomierski), Czarna Staszowska w Rakowie (pow. kielecki), Staszowie i Połańcu oraz Łagowianka w miejscowości Mocha (pow. kielecki).
Jak mówił Koźmiński w Dobrocicach w gminie Wilczyce (pow. sandomierski) zagrożonych podtopieniem ze strony Opatówki (dopływ Wisły) jest 15 gospodarstw. „Strażacy podwyższają i umacniają wał, ale obecnie nie ma konieczności ewakuowania mieszkańców” - dodał.
W piątek po południu w tej gminie doszło do oberwania chmury, strażacy wypompowywali wodę z podwórek i piwnic w ośmiu gospodarstwach.
Sandomierscy strażacy wspierani m.in. przez aspirantów szkoły pożarniczej z Częstochowy i Krakowa, specjalistyczna kompanię powodziową z woj. kujawsko-pomorskiego oraz zastępy Ochotniczej Straży Pożarnej, od środy zabezpieczają wał na Wiśle w newralgicznym miejscu dzielnicy Koćmierzów. O ok. pół metra podwyższyli wał workami z piaskiem na 700-metrowym odcinku umocnienia.
Według informacji WCZK, gotowe do wsparcia w pracy strażaków jest wojsko, ale na razie nie ma konieczności korzystania z tej pomocy. W piątek do Sandomierza przyjechał zastępca komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej, nadbrygadier Marek Kowalski aby, koordynować prewencyjne prace zabezpieczające przed ewentualną powodzią
W sobotę rano w woj. świętokrzyskim lokalnie występują opady deszczu, miejscami intensywne. Dalsze opady zapowiadają synoptycy.
Małopolska
Stabilizuje się pogoda w Małopolsce. Rzeki przekraczały w sobotę rano stany alarmowe w 20 miejscach. Wisła w Krakowie o 6 rano przekraczała stan alarmowy o 12 cm - poinformował rzecznik wojewody Jan Brodowski. Wg synoptyków opady deszczu mają się zmniejszać.
W ciągu ostatniej doby liczba miejsc, w których rzeki przekraczają stany alarmowe zmalała z 29 do 20. Największe przekroczenia odnotowano na Sole w Oświęcimiu (o 129 cm), Rabie w Proszówkach (227 cm), Stradomce w Stradomce (143 cm) oraz Dunajcu w Żabnie (212 cm). Stany ostrzegawcze odnotowano na 25 wodowskazach.
Alarmy przeciwpowodziowe obowiązują w sześciu powiatach: myślenickim, suskim, nowosądeckim, tarnowskim, oświęcimskim i gorlickim.
Rzecznik małopolskiej Straży Pożarnej Sebastian Woźniak powiedział PAP, że od piątkowego popołudnia do soboty rano strażacy interweniowali 740 razy w związku z lokalnymi podtopieniami na skutek intensywnych opadów deszczu - najwięcej w powiecie gorlickim i tarnowskim. W nocy prewencyjnie ewakuowano osiem osób. W sumie na terenie całej Małopolski ewakuowano do tej pory 71 osób.
„Sytuacja jest stabilna, poziom rzek powoli się stabilizuje, coraz mniej wód jest w stanach ostrzegawczych” - zaznaczył rzecznik.
Małopolscy strażacy mają jeszcze zaplanowanych do wykonania blisko 60 interwencji, polegających głównie na wypompowywaniu wody z zalanych piwnic budynków. Od początku opadów deszczu takie działania strażacy przeprowadzili w ponad 780 budynkach. „W tej chwili zostało jeszcze trochę domów w powiecie nowotarskim” - dodał Woźniak.
W nocy z powodu licznych rozlewisk wody zamknięta była droga krajowa nr 75 między Brzeskiem a Nowym Sączem. Nad ranem sytuacja się poprawiła i trasa jest już przejezdna.
Według synoptyków w najbliższych godzinach opady mają w Małopolsce maleć i będą mieć natężenie umiarkowane od 5 mm do 10 mm, miejscami do 20 mm.
Opolszczyzna
Na kilku rzekach w woj. opolskim stany wód w nocy przekroczyły poziomy ostrzegawcze i alarmowe. Według służb z Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego (WCZK) wszystkie rzeki mieszczą się jednak w korytach.
Aleksander Kłak z opolskiego WCZK poinformował, że stany alarmowe zostały przekroczone o ponad 20 cm w takich miejscach jak rzeka Opawa w Branicach czy Branicach Młynie oraz Osobłoga w Racławicach Śląskich – o kilkanaście centymetrów.
Stany ostrzegawcze natomiast przekroczone zostały na Odrze w Krapkowicach, Brzegu i przy ujściu Nysy, a także na Złotym Potoku w Jarnołtówku oraz na Białej Głuchołaskiej w Głuchołazach.
Nadal obowiązuje pogotowie przeciwpowodziowe ogłoszone w piątek rano w powiecie kędzierzyńsko-kozielskim, a w piątek wieczorem ogłosiła je także gmina Głogówek.
Przedstawiciel WCZK zapewnił, że we wszystkich tych miejscach woda mieści się w korytach i nie było zgłaszanych w nocy z piątku na sobotę żadnych interwencji związanych z zalaniem posesji.
Ojcowie paulini przedstawili sprawozdanie z działalności sanktuarium w ostatnim roku
Walki trwały na całej długości frontu, na odcinku około tysiąca kilometrów.
Polacy byli drugą najliczniejszą grupą narodowościową spoza Portugalii.
Na plac przybył po nieszporach, które odprawił w bazylice watykańskiej.
Wkraczanie szkoły w sferę seksualności powinno się odbywać w porozumieniu z rodzicami.
Potrzebne są mechanizmy, które pomogą chronić wrażliwe grupy widzów, np. dzieci.
Ministerstwo gospodarki zagroziło, że zamknie organizacje, które nie zastosują się do nakazu.