Warto walczyć z ideologią gender w szkołach. We Francji po stanowczych protestach rodziców ministerstwo zastanawia się nad rezygnacją z indoktrynacji – donosi na podstawie nieoficjalnych jeszcze danych dziennik „Le Figaro”.
Genderowski program o nazwie „ABC równości” jest we francuskich szkołach w fazie pilotażowej. Wprowadzono go na razie w 600 klasach. W przyszłym roku szkolnym miał już jednak zostać rozszerzony na inne, jeśli nie wszystkie szkoły. W międzyczasie zmienił się jednak minister edukacji, socjaliści ponieśli dwie sromotne porażki w wyborach, a do ministerstwa dotarł wstępny raport ekspertów o tym, jak „ABC równości” sprawdza się w praktyce.
Okazało się, że opinie ekspertów bynajmniej nie są pozytywne. Wskazują oni między innymi na trudne położenie nauczycieli, którzy wbrew swej woli znaleźli się na pierwszej linii nowego konfliktu między szkołą i rodziną. Jak informuje „Le Figaro”, losy genderowskiej indoktrynacji w szkołach nie są jeszcze przesądzone. Wiadomo jedynie, że w nowym roku szkolnym, wbrew zapowiedziom, pilotażowy program nie zostanie rozszerzony na inne szkoły.
Andrzej Duda podkreślił, że niektóre wypowiedzi szefa MSZ wzbudziły jego niesmak.
Filip Dębowski podpowiadał uczestnikom Festiwalu Kariery 2024, jak zadbać o higienę cyfrową.