Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) poinformowała, że w jednej z badanych próbek, pochodzącej ze ścieków z okolic Sao Paulo, jednym z miast gospodarzy piłkarskich mistrzostw świata, wykryto wirusa choroby Heinego-Mediny (polio).
Nie stwierdzono żadnego przypadku zachorowania wśród ludzi. WHO oceniła, że ryzyko rozprzestrzenienia się wirusa polio w Brazylii jest bardzo niskie. Po raz ostatni chorobę tę wykryto w tym kraju w 1989 roku.
Szczep znaleziony w okolicach lotniska w São Paulo jest bliski genetycznie odkrytemu i wyizolowanemu w marcu w Gwinei Równikowej. Na początku maja WHO ostrzegała przed transgranicznym szerzeniem się dzikiego szczepu wirusa choroby Heinego-Mediny, podkreślając, że jego pojawienie wymaga zorganizowanego międzynarodowego przeciwdziałania.
Podczas tegorocznego sezonu niskiego szerzenia się tej choroby stwierdzono transgraniczne rozprzestrzenienie się dzikiego szczepu polio z trzech państw: - z Pakistanu do Afganistanu, z Syrii do Iraku oraz z Kamerunu do Gwinei Równikowej.
Polio jest chorobą zakaźną, atakującą głównie dzieci do 5. roku życia. Szerzy się przeważnie przez skażoną wodę.
Incydent wpisuje się w rosnące napięcia dyplomatyczne między krajami.
W coraz bardziej powiązanym świecie jesteśmy wezwani do bycia budowniczymi pokoju.
Liczba ofiar śmiertelnych w całej Azji Południowo-Wschodniej przekroczyła już 1000.
A gdyby chodziło o, jak jest w niektórych krajach UE, legalizację narkotyków?
Czy faktycznie akcja ta jest wyrazem "paniki, a nie ochrony"?
Były ambasador Niemiec Rolf Nikel przed polsko-niemieckimi konsultacjami międzyrządowymi.