Na rynku w Siemianowicach Śląskich obchodzono święto czekolady. Dzieci mogły skosztować tego smakołyku w różnych postaciach, a także wziąć udział w konkursach, w których do wygrania były słodkie nagrody.
Święto nawiązuje do PRL. Dzisiejszy "Wedel" istniał wtedy pod nazwą "22 lipca. Dawniej E. Wedel". W tamtych czasach dzieci kojarzyły ten dzień ze słodkimi smakołykami, a z nie manifestem ogłoszonym w 1944 roku. Zresztą, nie inaczej jest i dziś.
- Zaczęliśmy organizować takie święto dla dzieci, bo w Polsce wiele świąt obchodzonych jest patriotycznie i patetycznie, a nam chodzi o to, żeby je obchodzić na luzie i na wesoło - powiedziała Małgorzata Groniewska, kierownik Villa Fitznera, oddziału Siemianowickiego Centrum Kultury.
Zgromadzone na rynku dzieci mogły skosztować czekolady w różnych postaciach: czy to na gorąco, czy w formie cukierków. Przygotowano dla nich wiele atrakcji m.in. dmuchany zamek, grę w klasy i malowanie twarzy.
Na scenie odbyło się wiele konkursów z nagrodami. Dzieci m.in. recytowały wiersze i śpiewały. Jeden z chłopców rapował chociażby o alfabecie. - Cukiernicy ufundowali poczęstunki z czekolady, więc jeśli ktoś brał udział w konkursie, to mógł je wygrać - dodała Małgorzata Groniewska.
Impreza organizowana jest już od wielu lat. Wcześniej prowadził ją Miejski Ośrodek Kultury, ale pieczę nad organizacją ze względu na duże zainteresowanie przejęło Siemianowickie Centrum Kultury.
Święto Czekolady wchodzi w skład „Akcji Lato”. - Każdy z oddziałów przygotowuje swoje imprezy. Mają one rożny charakter (plastyka, czytanie bajek oraz wycieczki) - powiedziała kierownik Villa Fitznera.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.