Miłosierdzie i współczucie – te dwa słowa mają charakteryzować papieską wizytę na Filipinach.
„Mamy nadzieję, że przybycie Ojca Świętego wywoła prawdziwy «duchowy tajfun»” – w ten sposób o styczniowej pielgrzymce Franciszka mówili nuncjusz apostolski w tym kraju abp Giuseppe Pinto oraz kard. Antonio Tagle, metropolita stołecznej Manili. Choć program wydarzenia nie jest jeszcze znany, to poinformowano przy okazji, że Papież osobiście pragnie odwiedzić tereny nawiedzone w listopadzie ubiegłego roku przez tajfun Yolanda. Odwiedziny Franciszka na Filipinach zbiegną się też dokładnie z 20. rocznicą słynnego Światowego Dnia Młodzieży w Manili, w którym uczestniczyła rekordowa liczba ponad 5 mln osób.
„Będziemy działać w celu ochrony naszych interesów gospodarczych”.
Propozycja amerykańskiego przywódcy spotkała się ze zdecydowaną krytyką.
Strona cywilna domagała się kary śmierci dla wszystkich oskarżonych.
Franciszek przestrzegł, że może ona też być zagrożeniem dla ludzkiej godności.
Dyrektor UNAIDS zauważył, że do 2029 r. liczba nowych infekcji może osiągnąć 8,7 mln.