Nie byłoby sukcesu Joanny Jóźwik na lekkoatletycznych Mistrzostwach Europy, gdyby nie lata treningów w przyparafialnym klubie sportowym Victoria w Stalowej Woli.
Joanna Jóźwik ma w Warszawie zaplecze do trenowania godne XXI wieku. Zresztą nie tylko ona. Na tegoroczne lekkoatletyczne mistrzostwa Europy AZS AWF Warszawa wysłał czterech reprezentantów naszego kraju – i wszyscy przywieźli medale. Joanna Jóźwik zdobyła brąz w biegu na 800 m. Jednak jeszcze dwa lata temu trenowała w klubie, który na pierwszy rzut ucha bardziej przypomina „dziką” drużynę piłkarską ministrantów niż profesjonalny ośrodek szkolenia młodych lekkoatletów. A to właśnie Katolicki Klub Sportowy Victoria przy bazylice Matki Bożej Królowej Polski w Stalowej Woli (tak brzmi jego pełna nazwa) odegrał dużą rolę w szkoleniu młodej biegaczki. – Victorii zawdzięczam to, że trenuję. Tu poznałam podstawy biegania i nauczyłam się odpowiedniego podejścia do sportu – mówi 23-letnia biegaczka.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
W Monrowii wylądowali uzbrojeni komandosi z Gwinei, żądając wydania zbiega.
Dziś mija 1000 dni od napaści Rosji na Ukrainę i rozpoczęcia tam pełnoskalowej wojny.
Są też bardziej uczciwe, komunikatywne i terminowe niż mężczyźni, ale...
Rodziny z Ukrainy mają dostęp do świadczeń rodzinnych np. 800 plus.