Europejska chadecja popiera kandydaturę premiera Donalda Tuska na stanowisko przewodniczącego Rady Europejskiej - poinformował w sobotę po spotkaniu liderów EPL wiceszef tego ugrupowania, europoseł Jacek Saryusz-Wolski.
"Europejska Partia Ludowa chce obsadzić stanowisko szefa Rady Europejskiej i kandydatem jest premier Tusk" - powiedział dziennikarzom w Brukseli Saryusz-Wolski.
Wcześniej jako możliwy kandydat chadeków na to stanowisko pojawiał się obok Tuska były szef łotewskiego rządu Valdis Dombrovskis.
"Tusk z zadowoleniem przyjął to, że europejska chadecja pokłada w nim nadzieję, ale jak przystało na kandydata jest bardzo wstrzemięźliwy w słowach i wypowiedziach, podobnie jak przewodniczący (Rady Europejskiej) Herman Van Rompuy, który nadal prowadzi rozmowy" - dodał Saryusz-Wolski.
Zastrzegł, że sprawa obsadzenia fotela przewodniczącego Rady Europejskiej nie jest jeszcze przesądzona, bo polskiego premiera muszą poprzeć również przywódcy państw z rodziny partii socjaldemokratycznych.
Według polityka nadal w grze jest kandydatka socjalistów, czyli premier Danii Helle Thorning-Schmidt. Ta jednak powiedziała w sobotę, że nie ubiega się o stanowisko przewodniczącej.
W ocenie Saryusz-Wolskiego na jej oświadczenie należy patrzeć tak jak na inne tego typu deklaracje kandydatów, którzy publicznie nigdy nie przyznają się, że są kandydatami.
"Dopiero na szczycie sprawy się rozstrzygną" - podkreślił Saryusz-Wolski. Sam Tusk, który opuszczał spotkanie EPL wyraźnie uśmiechnięty i zadowolony rzucił do dziennikarzy: "najlepsze jest milczenie".
Około godz. 17 w sobotę w Brukseli rozpoczyna się nadzwyczajny szczyt UE, na którym zapaść ma decyzja, kto będzie nowym przewodniczącym Rady Europejskiej oraz nowym szefem unijnej dyplomacji. Faworytką do objęcia funkcji szefa dyplomacji jest minister spraw zagranicznych Włoch Federica Mogherini, choć jednym z oficjalnych kandydatów jest także polski minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.