Jemen w ogniu walk

Premier Jemenu Muhammad Salim Basindwa złożył w niedzielę rezygnację na ręce prezydenta Abd ar-Raba Mansura al-Hadiego. W stolicy kraju trwają walki. Dochodzą informacje, że szyiccy rebelianci atakują w kierunku budynków rządowych i obiektów wojskowych.

Basindwa oświadczył, że postanowił podać się do dymisji, "by utorować drogę" porozumieniu zawartemu między przywódcami szyickich rebeliantów (Huti) i prezydentem Hadim - informuje Reuters, powołując się na pismo premiera.

W niedzielę, mimo zapowiedzi, że ma być tego dnia podpisane porozumienie pokojowe wynegocjowane za pośrednictwem ONZ, w Sanie wciąż toczyły się walki, których eskalacja rozpoczęła się w czwartek. Reuters przytacza informację jednego z mieszkańców, który widział co najmniej 10 zwłok: sześciu bojowników szyickich i czterech żołnierzy. Według portalu Al-Masdar Online rebelianci przejęli kontrolę nad kwaterą główną armii i bazą dywizji pancernej.

O osiągnięciu porozumienia w sprawie zakończenia walk między rządem Jemenu i szyickimi rebeliantami informował w sobotę późnym wieczorem wysłannik ONZ Dżamal Benomar. AFP przypomina, że poprzednie dwa porozumienia, ogłoszone w ciągu ostatnich 10 dni, nie były przestrzegane.

Z powodu bardzo gwałtownych starć w Sanie, w sobotę Najwyższa Komisja Bezpieczeństwa Jemenu ogłosiła godzinę policyjną w północnej i zachodniej części miasta, reagując na zajęcie przez rebeliantów gmachu państwowej telewizji.

Szyiccy rebelianci z Huti domagają się ustąpienia rządu oskarżanego o korupcję, pełnego przywrócenia subsydiów paliwowych i od lat żądają autonomii dla zajmowanych przez siebie terenów na północy Jemenu. Huti oskarżają też prezydenta Hadiego o autokratyczne rządy.

Huti należą do zajdytów - ugrupowania w łonie szyizmu o umiarkowanych poglądach, które uznaje tylko pięciu pierwszych imamów. Zajdyci zamieszkują głównie Jemen, gdzie stanowią ok. 48 proc. ludności, przeważnie wiejskiej, i od 10 lat są tam skonfliktowani ze zdominowanymi przez sunnitów władzami.

Rebelia Huti jest tylko jednym z wyzwań, przed którymi stoi Jemen. Problemem jest też secesjonistyczny ruch na południu kraju i rebelia Al-Kaidy. (PAP)

 

«« | « | 1 | » | »»

TAGI| JEMEN, RZĄD, WOJNA

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
26 27 28 29 30 31 1
2 3 4 5 6 7 8
9 10 11 12 13 14 15
16 17 18 19 20 21 22
23 24 25 26 27 28 29
30 1 2 3 4 5 6
22°C Niedziela
noc
17°C Niedziela
rano
23°C Niedziela
dzień
24°C Niedziela
wieczór
wiecej »