Osiemset osób pobierało we wrześniu emerytury częściowe - poinformował PAP Radosław Milczarski z biura prasowego Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. To najświeższe dane; w maju takich osób było dwieście.
Pieniądze wypłacone w ramach emerytury częściowej zmniejszą jednak podstawę przyszłej pełnej emerytury. Podstawa jej obliczenia będzie pomniejszona o kwotę pobranych emerytur częściowych wraz z podatkiem i składką zdrowotną.
Emerytury częściowe to połowa "pełnego" świadczenia. Wprowadzono je przepisami z maja 2012 r., które podwyższyły wiek emerytalny do 67 lat i zrównały go dla kobiet i mężczyzn. Jak przypomniał Milczarski, można je pobierać, gdy nadal się pracuje.
"We wrześniu liczba osób pobierających emerytury częściowe wyniosła 0,8 tys. To najświeższe dane" - podał rzecznik ZUS.
Wiek emerytalny nie został podniesiony od razu do 67 lat, tylko rośnie co kwartał o miesiąc. Kobiety osiągną ten wiek w 2040 r., a mężczyźni w 2020. Dlatego emerytury częściowe dotyczą osób, które w momencie przechodzenia na nią nie osiągnęły jeszcze określonego dla nich podwyższonego wieku emerytalnego.
Na emeryturę częściową kobiety mogą przejść po ukończeniu 62 lat i co najmniej 35 latach okresów składkowych i nieskładkowych uprawniających do emerytury. Mężczyźni mogą skorzystać z rozwiązania, gdy skończą 65 lat i mają co najmniej 40 lat okresów składkowych i nieskładkowych.
W praktyce oznacza to, że z emerytury częściowej kobiety skorzystają najwcześniej w 2021 r. - będą to kobiety urodzone w I kwartale 1959 r. Mężczyźni mogą już korzystać z tego rozwiązania - pierwszymi, który mogli przejść na emeryturę częściową, byli mężczyźni urodzeni w I kwartale 1949 r. Mogli się na to zdecydować przed osiągnięciem podwyższonego wieku emerytalnego wynoszącego dla nich 65 lat i 5 miesięcy.
Emerytura częściowa to połowa kwoty emerytury obliczonej według nowych, zmienionych zasad. Kwotę pełnej emerytury ustala się poprzez podzielenie podstawy jej obliczenia przez średnie dalsze trwanie życia osoby ubiegającej się o emeryturę częściową w dniu przejścia na tę emeryturę.
ZUS przypomina, że o emeryturę może się ubiegać zarówno osoba, która nie osiąga żadnych przychodów, bo nie pracuje, jak też taka osoba, która osiąga przychody z tytułu pracy - niezależnie od tego, jaka jest ich wysokość. Emerytura częściowa nie podlega zawieszeniu ani zmniejszeniu z tytułu osiągania przychodów - bez względu na to, z jakiego tytułu są one osiągane, tak jak dzieje się to przy "zwykłej" emeryturze. Osoba, która ubiega się o emeryturę częściową nie musi też rozwiązywać stosunku pracy z dotychczasowym pracodawcą.
Pieniądze wypłacone w ramach emerytury częściowej zmniejszą jednak podstawę przyszłej pełnej emerytury. Podstawa jej obliczenia będzie pomniejszona o kwotę pobranych emerytur częściowych wraz z podatkiem i składką zdrowotną - przypomina rzecznik Zakładu.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.