Sąd w Ugandzie skazał na kary czterech lat więzienia pięć osób - cztery kobiety i mężczyznę - oskarżonych o dokonywanie obrzezania dziewczynek, zakazanego w tym kraju od 2010 roku. Jest to pierwszy w tym kraju wyrok skazujący za to przestępstwo.
Rzecznik policji Fred Endaga przyznał, że mimo zakazu dokonywanie obrzezania dziewczynek, czyli całkowite lub częściowe wycięcie zewnętrznych narządów płciowych, jest w Ugandzie wciąż pokątnie praktykowane.
Ogłaszając wyrok sędzia podkreślił, że wymierzył kary tylko czterech lat więzienia, ponieważ wszyscy oskarżeni przyznali się do winy "i nie marnotrawili czasu sądu".
Według UNICEF na świecie żyje ok. 125 milionów kobiet, które zostały obrzezane. Na całym świecie obrzezaniem zagrożonych jest około trzech milionów dziewcząt i kobiet rocznie, głównie w blisko 30 krajach Afryki i Bliskiego Wschodu. Zazwyczaj takie obrzezanie przeprowadza się u dzieci, nawet między okresem niemowlęctwa a ukończeniem 15. roku życia; większość przypadków odnotowuje się jednak między 5. a 8. rokiem życia. U źródeł jest często przekonanie, że praktyka ta gwarantuje właściwe zachowania seksualne.
ONZ informowała w tym roku, że obowiązkowe obrzezanie kobiet od 11. do 46. roku życia nakazali dżihadyści z Państwa Islamskiego, którzy proklamowali kalifat na opanowanych terytoriach Iraku i Syrii.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.