Lekarzom z Prokocimia udało się wybudzić dwuletniego Adasia ze śpiączki farmakologicznej.
- Stan zdrowia chłopca poprawia się i wszystko wskazuje na to, że w jego układzie nerwowym nie ma uszkodzeń. Na razie jednak zachowujemy umiarkowany optymizm, bo dziecko wciąż jest podłączone do respiratora, który wspomaga funkcje życiowe. Chłopczyk cały czas przebywa na oddziale intensywnej terapii - mówi Magdalena Oberc, rzecznik Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Prokocimiu.
Prof. Janusz Skalski, kierownik Kliniki Kardiochirurgii Dziecięcej i Intensywnej Opieki Kardiochirurgicznej, mówi, że wszystko wskazuje na to, że stan dziecka poprawia się. Chłopczyk wciąż dostaje leki, by doszło do dobrej regeneracji tkankowej.
Dobrą wiadomością jest też to, że po wybudzeniu z narkozy Adaś zaczął dobrze reagować na bodźce. We środę wieczorem otworzył też oczy i zaczął poruszać rączkami i nogami.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
W Monrowii wylądowali uzbrojeni komandosi z Gwinei, żądając wydania zbiega.
Dziś mija 1000 dni od napaści Rosji na Ukrainę i rozpoczęcia tam pełnoskalowej wojny.
Są też bardziej uczciwe, komunikatywne i terminowe niż mężczyźni, ale...
Rodziny z Ukrainy mają dostęp do świadczeń rodzinnych np. 800 plus.