Wielki imam uniwersytetu Al Azhar zdecydowanie potępił działania Państwa Islamskiego.
Podkreślił, że każdy, kto usprawiedliwia przemoc i działania terrorystyczne wersetami z Koran, reprezentuje „zwyrodnienie religii islamskiej”. W obecnym kontekście krwawej ofensywy dżihadystów na Bliskim Wschodzie jednoznaczne słowa Ahmeda al-Tayyeba są bardzo ważne, ponieważ stanowi on najwyższy autorytet dla muzułmanów sunnitów na świecie.
Słowa potępienia wybrzmiały podczas międzynarodowego kongresu, który odbywa się na uniwersytecie Al Azhar w Kairze. Poświęcony jest on relacjom zachodzącym między światem islamu a przebierającym się za niego ekstremizmem. Imam podkreślił, że dżihadyści dopuszczają się barbarzyńskich zbrodni, przykrywając je „niemającymi pokrycia w islamie pretekstami religijnymi”, a używając wziętej z islamu terminologii (np. Państwo Islamskie) starają się zaszczepić zafałszowany obraz tej religii.
W kairskim spotkaniu uczestniczy 700 naukowców i przedstawicieli instytucji politycznych, społecznych i religijnych ze 120 krajów. Obok muzułmanów obecni są także chrześcijanie.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.