Radosław Kawęcki zdobył złoty medal w wyścigu na 200 m stylem grzbietowym pływackich mistrzostw świata na krótkim basenie w Dausze. Czasem 1.47,38 min ustanowił rekord Polski. Drugi Amerykanin Ryan Lochte był wolniejszy aż o 0,82 s.
Na najniższym stopniu podium stanął Australijczyk Mitchell Larkin, który stracił do Polaka 0,97 s.
To drugi medal podopiecznego trenera Pawła Słomińskiego na tej imprezie. W czwartek cieszył się ze srebrnego krążka na dystansie o połowę krótszym.
Kawęcki na 200 m bronił tytułu wywalczonego przed dwoma laty w Stambule. Wówczas po pasjonującej walce pokonał Lochte'ego o zaledwie 0,02 s. Tym razem nie dał szans rywalom. Tradycyjnie zaczął spokojnie. Po 50 m był czwarty. W połowie dystnasu zajmował drugie miejsce, a prowadzenie objął przed 150 m.
Poprzedni rekord Polski również należał do niego. W ubiegłym roku w zawodach Pucharu Świata w Berlinie popłynął o 0,25 s wolniej.
Decyzja jest odpowiedzią na wezwanie wystosowane wcześniej w tym roku przez więzionego lidera PKK.
To efekt dwustronnych rozmowach ministerialnych w weekend w Genewie.
Referendum w sprawie odwołania rady miejskiej jest nieważne ze względu na zbyt niską frekwencję.
Legendarny dowódca II Korpusu Polskiego został pochowany wśród swoich żołnierzy.
Zwolennicy przypisywali mu wyłącznie zalety. Przeciwnicy zarzucali zaś zdławienie demokracji.