Uwiedzeni

Pragmatyczne do bólu pokolenie, ściskające w jednej ręce pilota, w drugiej torbę z zakupami, a w trzeciej wszystkomające telefony, spogląda na śpiewające za kratami mniszki i drapie się po głowie: „Po co są zakony kontemplacyjne? Do czego służą?”. I dziwi się, słysząc, że zakony kontemplacyjne są… do niczego. I na dodatek tracą czas.


Tysiące osób w naszym społeczeństwie wiedzie życie w niemej rozpaczy. Spędzają długie męczące godziny w pracy, której nie znoszą, by móc kupić rzeczy, których nie potrzebują, żeby zrobić wrażenie na ludziach, których nie lubią – powiedział Nigel Marsh. To bolesna, ale prawdziwa diagnoza. Zakony kontemplacyjne są czytelnym znakiem, że nie wszyscy muszą wpaść w ten owczy pęd i dostawać na każdym kroku medialnej, zakupowej i kredytowej zadyszki.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
12 13 14 15 16 17 18
19 20 21 22 23 24 25
26 27 28 29 30 31 1
2 3 4 5 6 7 8
9°C Sobota
rano
9°C Sobota
dzień
10°C Sobota
wieczór
7°C Niedziela
noc
wiecej »