Burmistrz Zakopanego Leszek Dorula domaga się zaprzestania jakiekolwiek prezentacji Giewontu bez krzyża. To jego odpowiedź na kolejną publikację tego najbardziej znanego szczytu bez krzyża.
Po kolejnej publikacji, w której Giewont pokazano bez krzyża burmistrz Zakopanego Leszek Dorula zażądał kategorycznego zaprzestania prezentowania wizerunku Giewontu bez krzyża. - Nie jest to żadna promocja, a jedynie zakłamywanie historii - mówi włodarz stolicy polskich Tatr. Burmistrz wydał w tej sprawie specjalne oświadczenie.
Sprawę nagłośnił "Tygodnik Podhalański", który poinformował, że reklamowy magazyn "Welcome to Cracow & Małopolska" na okładce przedstawił zdjęcie, na którym Giewont pokazany jest bez krzyża.
- W odniesieniu do okładki magazynu "Welcome to Cracow & Małopolska" Nr 12 (275) z grudnia 2014 pragnę z przykrością stwierdzić, iż wizja grafików, związana z usunięciem krzyża na szczycie Giewontu, jest zabiegiem nietrafionym i budzącym liczne kontrowersje, w szczególności wśród nas - mieszkańców Podhala. Usunięcie symbolu krzyża jest manipulacją, która nie ma nic wspólnego z promowaniem Podhala, a nawet ze zdrowym rozsądkiem - pisze oświadczeniu włodarz stolicy polskich Tatr.
To już nie pierwszy raz, kiedy samorząd Zakopanego zabiera głos w sprawie krzyża na Giewoncie. Przypomnijmy, że poprzedni burmistrz Janusz Majcher skrytykował pojawienie się spotu reklamowego bez znanego postumentu. Głos w sprawie zabrał także Związek Podhalan.
- Podtrzymujemy nasze stanowisko w obronie krzyża na Giewoncie. To są celowe działania - mówi Andrzej Skupień, prezes Związku Podhalan.
Krzyż na Giewoncie postawili na przełomie XIX i XX w. mieszkańcy Zakopanego z inicjatywy ks. Kazimierza Kaszelewskiego. Metalową konstrukcję siedemnastometrowego krzyża wykonano w fabryce Góreckiego w Krakowie. Około 400 elementów konstrukcji dostarczono koleją do Zakopanego, gdzie w lipcu 1901 r. 250 osób, najpierw konnymi furmankami, a następnie na własnych barkach, wniosło wszystkie potrzebne materiały na szczyt. Po dwóch tygodniach pracy krzyż umocowano w skale. 19 sierpnia 1901 r. w obecności 300 osób ks. Władysław Bandurski, ówczesny kanclerz kurii biskupiej w Krakowie, poświęcił efekt góralskiej pracy.
9 marca 1980 r. Jan Paweł II przemawiając w Rzymie do pielgrzymów z Zakopanego powiedział: "Ten krzyż na Giewoncie jest jakby zwieńczeniem wielkiej Świątyni Tatr, Świątyni Podhala, a poniekąd to i Świątyni całej naszej Ojczyzny. Ten krzyż i te świątynie ja noszę w pamięci i w sercu. Nigdy ich już z pamięci i z serca nie stracę, bom tak bardzo wrósł w tę ziemię, w te góry i w tych ludzi". Jan Paweł II odwołał się do krzyża na Giewoncie również podczas pielgrzymki do Zakopanego w 1997 roku.
Krzyż jest symbolem Zakopanego. W 1997 r., w przeddzień wizyty Jana Pawła II, Rada Miasta zmieniła herb miasta - na wizerunek krzyża na Giewoncie, a niżej skrzyżowane klucze św. Piotra - symbol władzy papieskiej.
aktualna ocena | 4,0 |
głosujących | 6 |
Ocena |
bardzo słabe
|
słabe
|
średnie
|
dobre
|
super
Nie wszyscy zwierzchnicy zwierzchnicy dykasterii Kurii Rzymskiej przestają pełnić urząd.
Na całej trasie przejazdu przez Wieczne Miasto tysiące ludzi.
Watykańscy organizatorzy przyznają, że brakuje już miejsc przed bazyliką Świętego Piotra.
W obradach obecnej sesji, jak poprzednio, uczestniczyć będą duchowni i wierni świeccy.
Ponoć był on zaskoczony postawą przywódcy Rosji Władimira Putina.