Kluby PO i PiS zgłosiły poprawki do rządowego projektu nowelizacji Prawa budowlanego. Nowelizacja ma znieść pozwolenia na budowę domów jednorodzinnych, gdy ich budowa lub przebudowa nie jest uciążliwa dla sąsiadów, i przyspieszyć wydawanie zgody na użytkowanie.
W środę komisja infrastruktury przedstawiła Sejmowi sprawozdanie dot. rządowego projektu nowelizacji, rekomendując posłom uchwalenie ustawy. Jednak podczas posiedzenia poprawki do rządowego projektu wniosły kluby: PO i PiS. Tym samym projekt nowelizacji został ponownie skierowany do komisji infrastruktury w celu rozpatrzenia zgłoszonych poprawek.
Projekt zmiany Prawa budowlanego i niektórych innych ustaw zakłada zniesienie wymogu uzyskiwania decyzji o pozwoleniu na budowę lub przebudowę domu jednorodzinnego. Rozwiązanie to dotyczyć będzie budynków, których obszar oddziaływania nie wykracza poza granice działki objętej inwestycją, czyli w sytuacji, w której dom nie jest uciążliwy dla sąsiadów. W takich przypadkach konieczne będzie jedynie zgłoszenie budowy z projektem budowlanym i dołączenie dokumentów wymaganych w trybie pozwolenia na budowę dla tego budynku. Starosta będzie miał 30 dni na ewentualny sprzeciw.
Skrócony zostanie czas oczekiwania na tzw. "milczącą zgodę na użytkowanie" (brak sprzeciwu administracji) - z 21 do 14 dni - w przypadku obiektów oddawanych do użytkowania na podstawie zgłoszenia.
Propozycja znosi też obowiązek załączania do projektu budowlanego oświadczeń o zapewnieniu energii, wody, ciepła i gazu oraz o warunkach przyłączenia do sieci wodociągowych, kanalizacyjnych, cieplnych, gazowych, elektroenergetycznych, telekomunikacyjnych, oraz oświadczeń właściwego zarządcy drogi o możliwości dostępu do drogi publicznej (z wyjątkiem dróg krajowych i wojewódzkich, dla których takie uzgodnienia nadal będą konieczne). Spełnienie przez budynek warunków w zakresie podłączenia do mediów będzie weryfikowane na etapie zgłoszenia terminu rozpoczęcia robót budowlanych.
Zlikwidowany ma być obowiązek zgłoszenia o zamierzonym terminie rozpoczęcia robót budowlanych. Obecnie inwestor - na co najmniej 7 dni przed planowanym terminem rozpoczęcia robót - musi powiadomić nadzór budowlany.
Nowelizacja rozszerzyć ma katalog obiektów budowlanych, oddawanych do użytku na podstawie zawiadomienia o zakończeniu budowy. Wśród nich znalazły się m.in.: warsztaty rzemieślnicze, stacje obsługi pojazdów, myjnie samochodowe, garaże do 5 stanowisk włącznie, obiekty magazynowe takie jak: chłodnie, hangary, wiaty, budynki kolejowe takie jak: nastawnie, podstacje trakcyjne, lokomotywownie, wagonownie, strażnice przejazdowe, myjnie taboru kolejowego, a także place składowe, postojowe i parkingi oraz stawy rybne. Obecnie rozpoczęcie użytkowania tych obiektów wymaga decyzji o pozwoleniu na użytkowanie.
Wprowadzona ma być też możliwość wystąpienia z wnioskiem o umorzenie lub rozłożenie na raty opłaty legalizacyjnej za dokonanie samowoli budowlanej. "Projekt nie przewiduje zmiany dotychczasowych zasad ustalania opłaty legalizacyjnej, nie liberalizuje też wymogów stawianych inwestorom w procesie legalizacji samowoli budowlanej. Nowe rozwiązanie wychodzi naprzeciw oczekiwaniom obywateli, którzy liczą na wsparcie państwa w trudzie ponoszenia opłaty legalizacyjnej" - wskazano w rządowym komunikacie.
W przypadku braków formalnych we wniosku o pozwolenie na budowę, organ administracji będzie musiał wezwać inwestora do ich uzupełnienia w ciągu 14 dni od dnia złożenia wniosku. Obecnie nie ma wyznaczonego terminu na wezwanie do uzupełnienia braków. "W praktyce nowy przepis przyspieszy działania organów wydających pozwolenia na budowę" - zaznaczono.
Kolejna zmiana, jaką zakładają nowe przepisy, stanowi, że inwestor będzie mógł rozpocząć wszystkie roboty budowlane na podstawie decyzji podlegającej wykonaniu, gdy nie ma innych stron postępowania. Chodzi o sytuację, gdy inwestor jest jedyną stroną postępowania o zatwierdzenie projektu budowlanego i udzielenie pozwolenia na budowę.
Projekt autorstwa resortu infrastruktury i rozwoju Rada Ministrów przyjęła w sierpniu ub. roku. W Sejmie po pierwszym czytaniu projekt został skierowany do dalszych prac w komisji infrastruktury, która zdecydowała o kontynuowaniu prac w podkomisji nadzwyczajnej.
Podczas tych prac posłowie uwzględnili rozwiązania zaproponowane przez rząd, dodatkowo je rozszerzając. M.in: w artykule dotyczącym obiektów niewymagających pozwolenia na budowę poszerzyli katalog wolnostojących budynków gospodarczych o garaże oraz ganki, a także zwiększyli ich powierzchnię zabudowy z 25 m2 do 35 m2.
Posłowie wydłużyli też katalog inwestycji realizowanych bez konieczności uzyskania pozwolenia na budowę o m.in.: wolnostojące parterowe budynki rekreacji indywidualnej o pow. do 35 m2; przy czym liczba tych obiektów na działce nie może przekraczać 1 na każde 500 m2 pow. działki, parterowe budynki handlowe lub usługowe o pow. do 35 m2, przy czym liczba obiektów nie może być większa niż 1 na 1000 m2.
Umożliwia się budowę sieci elektroenergetycznych obejmujących napięcie nie wyższe niż 1kV, sieci wodociągowych, kanalizacyjnych, cieplnych i telekomunikacyjnych, bez konieczności pozwolenia na budowę, ale z koniecznością dołączenia do projektu budowlanego. Proponuje się zniesienie obowiązku uzyskania zezwolenia na budowę od wszystkich instalacji, z wyjątkiem gazowych.
Wprowadzono też do przepisu wszystkie oczyszczalnie ścieków do wydajności 7,5 m3 oraz dodano zbiorniki bezodpływowe na nieczystości o pojemności do 10 m3. Zdecydowano, że bez pozwolenia na budowę będą mogły powstawać zatoki parkingowe na drogach wojewódzkich, powiatowych i gminnych oraz drogi wewnętrzne.
W zakresie robót budowlanych, które nie będą wymagały pozwolenia na budowę, posłowie dodali m.in.: remont obiektów budowlanych i ich przebudowę, remont i przebudowę urządzeń budowlanych, a także docieplenie budynków o wysokości do 25 m.
Przedstawiająca w środę sprawozdanie komisji infrastruktury posłanka Aldona Młyńczak (PO) podkreśliła, że dzięki wprowadzeniu zmian w Prawie budowlanym ok. 30 tys. inwestycji budowlanych rocznie - co stanowi 40 proc. wszystkich takich inwestycji - będzie mogło być realizowane w trybie zgłoszenia z projektem budowlanym w miejsce trybu wniosku pozwolenia na budowę. Ma to dać znaczne oszczędności czasowe i finansowe inwestorom.
Pomimo tego posłanka jej klubu Krystyna Sibińska złożyła poprawki do ustawy, które - jak poinformowała - zostały przygotowane wraz z Ministrem Środowiska. Mają one uzupełnić nowelizację o przepisy chroniące środowisko i wypełniające w tym zakresie prawo UE.
Poprawki złożył także klub PiS. Poseł tego klubu Andrzej Adamczyk skrytykował rządowy projekt, argumentując, że od 2012 r. działa powołana przez rząd Komisja Kodyfikacyjna Prawa Budowlanego, która ma kompleksowo zmienić Prawo budowlane, a do dziś - jak ocenił - nie ma efektów jej pracy. Zdaniem Adamczyka ustawa zaproponowana przez rząd ma przykryć to niepowodzenie.
Pomimo tego klub PiS ogłosił, że poprze rządowy projekt w zależności od odniesienia się Sejmu do zaproponowanych przez PiS poprawek. Także pozostałe kluby i koła poselskie zapowiedziały, że poprą projekt po zapoznaniu się ze zgłoszonymi przez PO i PiS poprawkami.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.