Redakcja francuskiego magazynu satyrycznego "Charlie Hebdo", która na początku stycznia była celem krwawego ataku terrorystycznego, poinformowała w niedzielę wieczorem, że na kilka najbliższych tygodni zawiesza wydawanie pisma.
"Nasi pracownicy są wyczerpani" - uzasadniono przerwę w ukazywaniu się tygodnika.
W zamachu na redakcję "Charlie Hebdo" w Paryżu bracia Said i Cherif Kouachi zastrzelili 7 stycznia 12 osób, w tym głównych rysowników pisma. Zamachowcy, którzy deklarowali przynależność do organizacji dżihadystycznych, zginęli dwa dni później w policyjnej obławie.
Pierwsze wydanie pisma po zamachu, przygotowane gościnnie w redakcji gazety "Liberation", ukazało się w nakładzie 7 mln egzemplarzy. Przed atakiem nakład "Charlie Hebdo" wynosił ok. 60 tysięcy egzemplarzy.
Co powiedziałby terapeuta Kościołowi, gdyby on, jako pacjent, zawitał w jego gabinecie?
Andrzej Duda podkreślił, że niektóre wypowiedzi szefa MSZ wzbudziły jego niesmak.
Filip Dębowski podpowiadał uczestnikom Festiwalu Kariery 2024, jak zadbać o higienę cyfrową.