Umowa o współpracy między władzami Krakowa, Małopolski i kard. Stanisławem Dziwiszem zostanie podpisana 25 lutego.
- Dziś odbyły się trzy ważne spotkania. W efekcie udało się sfinalizować sprawę zawarcia takiego porozumienia między trzema stronami odpowiedzialnymi za organizację Światowych Dni Młodzieży Kraków 2016 - mówi w rozmowie z "Gościem Niedzielnym" ks. Tomasz Kijowski, szef biura prasowego ŚDM.
Jak dodaje, takie porozumienie pozwoli na sformalizowanie działań prowadzonych na różnych płaszczyznach i uregulować kwestie współpracy przy organizacji Światowych Dni Młodzieży oraz podczas ich trwania.
Dokument ten nada również bardziej urzędowy ton temu, co do tej pory odbywało się w bardzo życzliwej, ale nie w nie do końca formalnej atmosferze.
Porozumienie podpiszą więc: kard. Stanisław Dziwisz, metropolita krakowski, Jacek Majchrowski, prezydent Krakowa oraz Marek Sowa, marszałek województwa małopolskiego.
Ks. Tomasz Kijowski skomentował ostatnie medialne doniesienia o miejscu organizacji centralnego spotkania młodzieży z papieżem Franciszkiem. Jedna z gazet podała, że będzie to Brzezie pod Wieliczką, bo władze Krakowa nie zdołały znaleźć odpowiedniego miejsca.
Ks. Kijowski uważa, że takie informacje nie służą one dobru wspólnemu, czyli jak najlepszemu przygotowaniu ŚDM.
- Takie publikacje sugerujące, że w Krakowie ktoś coś przespał, a w Wieliczce nie, stawiają jedynie w opozycji oba miasta. A przecież nie o to w tym wszystkim chodzi - mówi ks. Kijowski.
Prawdopodobnie to rzeczywiście Wieliczka będzie miejscem głównego spotkania uczestników Światowych Dni Młodzieży z papieżem Franciszkiem.
Ale - jak tłumaczy ks. Kijowski - to nie komitet organizacyjny ŚDM czeka na zielone światło z Watykanu, a Watykan czeka na dopięcie kilku spraw przez stronę polską.
I to Watykan ostatecznie zdecyduje, które miejsce wskazane przez polskie władze będzie najodpowiedniejsze na spotkanie około 3 mln młodych ludzi z papieżem w lipcu 2016 roku.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.
Według przewodniczącego KRRiT materiał zawiera treści dyskryminujące i nawołujące do nienawiści.
W perspektywie 2-5 lat można oczekiwać podwojenia liczby takich inwestycji.