Księża pracujący w duszpasterstwie parafialnym rozmawiali o Światowych Dniach Młodzieży.
W Tarnowie i Nowym Sączu odbyły się coroczne zimowe spotkania duszpasterskie dla księży pracujących w parafiach diecezji.
Tegoroczne spotkanie było poświęcone Światowym Dniom Młodzieży, które odbędą się w 2016 roku w Krakowie.
Głównym prelegentem był bp Damian Muskus, Koordynator Generalny Komitetu Organizacyjnego ŚDM Kraków 2016. – Dziękujemy już teraz diecezji tarnowskiej za bardzo dobrze prowadzone przygotowania do Światowych Dni Młodzieży. Wiemy, że na ostatni tydzień Dni do dekanatów bocheńskich, brzeskiego i szczepanowskiego przyjedzie aż 100 tys. młodych z całego świata. To wielkie wyzwanie i wielka szansa dla nas, dla naszego Kościoła – mówił bo Muskus.
Według szefa komitetu przygotowującego spotkanie młodych w Krakowie, to przede wszystkim młodzi są gospodarzami ŚDM. – Być gospodarzem znaczy podjąć odpowiedzialność za przyjęcie gości, żeby czuli się u nas dobrze. Dalej włożyć w przygotowanie gościny jak najwięcej wysiłku. Dzieje się bardzo wiele dobra, rodzą się nowe inicjatywy i pomysły duszpasterskie. Na naszych oczach powstaje prawdziwy ruch społeczny na rzecz Światowych Dni Młodzieży. Wiele wspólnot się budzi, wzrasta entuzjazm, pojawia się zaraźliwa energia. I tego wszystkiego nie możemy zmarnować – podkreśla bp Muskus.
Księża wysłuchali również przedłożeń ks. Grzegorza Suchodolskiego, Sekretarza Generalnego Komitetu ŚDM Kraków 2016, który mówił o obecnym stanie przygotowań do spotkania młodych w Krakowie w przyszłym roku. Zaś o szansach i wyzwania dla duszpasterstwa młodych w diecezji tarnowskiej mówił ks. Paweł Górski, dyrektor wydziału duszpasterstwa dzieci i młodzieży oraz szef diecezjalnego komitetu ŚDM.
ks. Zbigniew Wielgosz /Foto Gość
Wystąpienie bp. Andrzeja Jeża
ks. Zbigniew Wielgosz /Foto Gość
Uczestnicy spotkania
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.
Według przewodniczącego KRRiT materiał zawiera treści dyskryminujące i nawołujące do nienawiści.
W perspektywie 2-5 lat można oczekiwać podwojenia liczby takich inwestycji.