Trzęsienie ziemi o sile 7,7 w skali Richtera nawiedziło w poniedziałek wybrzeże Papui-Nowej Gwinei, powodując niewielkie fale tsunami w południowej części Pacyfiku. Nie ma doniesień o ofiarach i dużych zniszczeniach.
Wstrząsy zarejestrowano na głębokości 65 kilometrów w odległości 54 kilometrów na południowy wschód od najbliższego miasta, 20-tysięcznego Kokopo na wyspie Nowa Brytania i prawie 800 kilometrów od stolicy Papui-Nowej Gwinei, Port Moresby.
Według centrum przeciwdziałania katastrofom naturalnym w Papui-Nowej Gwinei fale tsunami w porcie Rabaul w prowincji Nowa Brytania Wschodnia miały pół metra wysokości. Mieszkańcy miasta zauważyli, że nieznacznie podniósł się poziom wody w oceanie. Zalane zostały sklepy w pobliżu plaży, ale nie ma poważniejszych strat materialnych - informuje agencja Associated Press.
Wcześniej ośrodek ostrzegania przed tsunami na Pacyfiku informował o "możliwości wystąpienia groźnych fal tsunami u wybrzeży w promieniu tysiąca kilometrów wokół epicentrum"; stan zagrożenia ogłoszono dla Papui-Nowej Gwinei i Wysp Salomona.
Papua-Nowa Gwinea znajduje się w jednym z najbardziej aktywnych sejsmicznie regionów na świecie.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.